Janusz Palikot tonie w długach! 224 miliony złotych do spłaty – syndyk ujawnia szczegóły
Miało być biznesowe eldorado, a skończyło się finansową katastrofą. Janusz Palikot – niegdyś polityk, dziś przedsiębiorca od alkoholi – znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Jego spółka pogrążona jest w długach, a syndyk przygotowuje się do sprzedaży majątku.
Kiedy Janusz Palikot wchodził w branżę alkoholową, zapowiadał, że jego Manufaktura Piwa, Wódki i Wina stanie się symbolem jakości i nowoczesności. Dziś po ambitnych planach niewiele zostało. Według ustaleń „Faktu”, łączna kwota zobowiązań spółki przekroczyła już 224 miliony złotych, a lista wierzycieli ciągle się wydłuża.
Zarządzający upadłą firmą Leszek Kolczyński, syndyk masy upadłości, potwierdził, że trwa proces wyceny składników majątku, który ma doprowadzić do ich sprzedaży. – Sprzedaż odbędzie się w formie konkursu – wyjaśnił w rozmowie z dziennikarzami. Jak dodał, wartość jednej z kluczowych części przedsiębiorstwa została określona na ok. 24 miliony złotych.
Problemy finansowe zaczęły się jeszcze w 2023 roku, gdy zarówno Manufaktura, jak i powiązana z nią Tenczynek Dystrybucja, próbowały ratować się postępowaniem układowym. Jednak sytuacja zamiast się ustabilizować – tylko się pogarszała.
Rok później, w październiku 2024, Palikot trafił w ręce agentów CBA. Prokuratura zarzuciła mu oszustwa finansowe, które miały doprowadzić do strat sięgających około 70 milionów złotych. Według śledczych, poszkodowanych mogło zostać nawet kilka tysięcy osób.
Jak wynika z informacji syndyka, sprzedaż majątku nie będzie przebiegała w formie klasycznej licytacji. Inwestorzy będą mogli zgłaszać swoje propozycje dopiero po ogłoszeniu formalnego konkursu, a decyzję o wyborze najlepszej oferty podejmie sąd.
W trudnej sytuacji pozostają też byli pracownicy spółki. Część z nich nadal nie otrzymała zaległych pensji, a niektóre wnioski o środki z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych zostały odrzucone. Sprawa wciąż czeka na rozpatrzenie przez sąd.
Z ustaleń wynika, że ponad 50 osób z byłej załogi wciąż czeka na pieniądze. Brakuje też pełnej dokumentacji księgowej, co utrudnia rozliczenia i wydłuża cały proces.
Według syndyka, zgłosiło się już około 1400 wierzycieli, a łączna wartość ich roszczeń przekroczyła 224 miliony złotych.
Źródło: Republika, Fakt
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X