Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział w trakcie spotkania z Komisją Krajową NSZZ "Solidarność", że jego partia poprze inicjatywę zmierzającą do zamknięcia w niedzielę dużych sklepów. Jedyny warunek jest taki, że "Solidarność" musi zebrać wymaganą liczbę podpisów obywateli pod tym projektem – informuje "Gazeta Wyborcza".
Związkowcy od dawna domagają się ustawy zakazującej handlu w niedzielę. W 2014 roku pod takim projektem podpisało się 115 tys. osób. Wniosek jednak przepadł w Sejmie. Przeciwnicy takiego rozwiązania przekonują, że skutkowałoby to utratą miejsc pracy przez około 70 tys. osób.
Komitet "Wolna Niedziela"
W kwietniu tego roku powołano Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Ograniczającej Handel w Niedziele, zwany "Wolną Niedzielą", zaś w czerwcu została uruchomiona kolejna procedura zbierania 100 tys. podpisów poparcia pod projektem. Wniosek o zarejestrowanie komitetu złożyli przedstawiciele Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ "Solidarność". Przewodniczący komitetu Alfred Bujara zapowiadał, że zakaz handlu w niedziele ma bardzo duże poparcie społeczne.
Co zawiera projekt?
Mateusz Wyrwał, który jest autorem projektu, zwracał uwagę, że nie jest to zakaz handlu, ale jego ograniczenie. Podobne ograniczenia nie są w Europie niczym szczególnym. Zdaniem Wyrwała, do wprowadzenia ograniczenia potrzebna będzie nowa ustawa, nie wystarczy sama nowelizacja.
Zgodnie z proponowanym projektem, zakaz handlu w niedzielę miałby dotyczyć wszystkich sklepów bez względu na wielkość. Wynika również z niego, że handel w wigilię Bożego Narodzenia i Wielką Sobotę będzie dozwolony do godziny 14:00. Projekt ustawy przewiduje wiele sytuacji dopuszczających handel w niedzielę, między innymi na stacjach benzynowych, w kioskach, sklepach na dworcach autobusowych, portach lotniczych, strefach wolnocłowych, piekarniach, szpitalach i szkołach.
Od momentu zarejestrowania komitet ma trzy miesiące na zbiórkę podpisów pod projektem nowej ustawy. Następne kroki to złożenie wniosku w Sejmie, pierwsze czytanie a później wypracowanie ostatecznego kształtu ustawy w komisji sejmowej