Dominik Tarczyński, poseł Prawa i Sprawiedliwości, zapowiedział, że złoży wniosek o możliwość badania parlamentarzystów alkomatem. "Sejm to także miejsce pracy" – napisał na Twitterze.
Tarczyński tłumaczy, że jego propozycja ma związek ze sprawą Michała Kamińskiego. Wczoraj w Sejmie były doradca Ewy Kopacz nie chciał rozmawiać z blogerem Ziemowitem Kossakowskim, który twierdzi, że poseł PO był pod wpływem alkoholu. Gdy Kossakowski zaproponował dmuchnięcie w alkomat Kamiński szybko się oddalił. – Idę na głosowanie – odparł. CZYTAJ WIĘCEJ
Zachowanie byłego doradcy szefowej rządu zdziwiło Dominika Tarczyńskiego. "Zatem oficjalnie zapowiadam: po wyskokach posła Kamińskiego z PO, złożę wniosek o możliwość badania posłów alkomatem" – poinformował na Twitterze parlamentarzysta PiS, argumentując, iż "Sejm jest także miejscem pracy".
@grzedzinski @PNisztor Zatem oficjalnie zapowiadam: Po wyskokach posła Kamińskiego z PO, złożę wniosek o możliwość badania posłów alkomatem
— Dominik Tarczynski (@D_Tarczynski) December 31, 2015