Przynajmniej osiem osób jest poszkodowanych po atakach maczetą, których dokonał w poniedziałek rano w Toruniu 21-letni mężczyzna - dowiedziała się PAP. Policja kompletuje materiał dowodowy. We wtorek najprawdopodobniej dojdzie do przesłuchania agresora.
Początkowo policja podała, że liczba osób poszkodowanych wynosi 4. Dwie miały drobne urazy głowy, jedna uraz twarzoczaszki, a czwarta przecięty palec. Jak mówił rzecznik prasowy wojewódzkiego szpitala w Toruniu Janusz Mielcarek, medycy muszą przeprowadzić operację i walczą o uniknięcie konieczności amputacji palca.
Kolejne ofiary
- Wiemy już o kolejnych czterech poszkodowanych osobach. Jedna kobieta ma uszkodzony samochód, bo ten mężczyzna uderzył w szybę ostrym narzędziem. Kolejna kobieta została zaatakowana i miała zniszczoną kurtkę w okolicach ramienia. Następnym poszkodowanym jest mężczyzna, który prawdopodobnie został zaatakowany w okolicach ulicy Szerokiej i ma uraz dłoni. Policjanci docierają także do jeszcze jednej osoby, a wcale nie musi to być koniec. W okolicach Ronda Pokoju Toruńskiego udało się zatrzymać 21-latka. To Polak, mający jednak być może zagraniczne korzenie - powiedziała rzecznik prasowa toruńskiej policji podinsp. Wioletta Dąbrowska.
- Mężczyzna atakował przechodniów ostrym narzędziem o długości ok. 50 cm, najprawdopodobniej maczetą. Pierwsze zgłoszenie policja otrzymała po godz. 5 w poniedziałek. Kobieta, która szła wzdłuż Szosy Chełmińskiej, zgłosiła uraz twarzy i wówczas zaczęliśmy szukać tego mężczyzny - poinformowała podinsp. Wioletta Dąbrowska.
ZOBACZ: Krwawy poniedziałek w Toruniu. Mężczyzna zaatakował ludzi maczetą
Atak mężczyzny trwał około godziny. Policja musiała obezwładnić agresywnego mężczyznę używając środków przymusu bezpośredniego.
- 21-latek przemieszczał się bardzo szybko. Teraz czeka w areszcie na przesłuchanie przez prokuratora. Dojdzie do tego najprawdopodobniej we wtorek - dodała podinsp. Dąbrowska.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna mógł być pod wpływem środków odurzających.
W tej sprawie cały czas prowadzone są czynności przez policję. Wstępnie przyjęto kwalifikację czynu, jako uszkodzenie ciała. Może się ona jeszcze zmienić. Wiele będzie zależało od opinii biegłego.