Dopiero po dwóch dniach od zamachu na Donalda Trumpa, byłego prezydenta USA i kandydata Republikanów w najbliższych wyborach na to stanowisko, na X pojawiło się zdawkowe oświadczenie Marka Brzezinskiego, ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce. "Opóźnienie" wzbudziło oburzenie w sieci...
"Szok i konsternacja. Dwie doby po czasie"; Tylko tyle czasu wystarczyło aby oswoić się z myślą, że Donald Trump żyje"; Brawo Mniejszą czcionką, po dwóch dniach milczenia, się nie dało?"; "O, Jego ekscelencja Ambasador przebudził się ze snu letniego po dwóch dobach… Brawo, chylę czoła"; "Jakie to szczere....Już niedługo bye bye from Poland...At last !!!"; |... Twoja kariera kończy się. Poszukaj innego zawodu" - to tylko niektóre ze wpisów internautów, którzy raczej nie wróżą Brzezinskiemu kariery przy Donaldzie Trumpie (o ile wygra on wybory).
— US Embassy Warsaw (@USEmbassyWarsaw) July 15, 2024