6. rocznica śmierci Marka Rosiaka. "Został zamordowany w akcie politycznej nienawiści"
Dziś, 19 października 2016 roku, mija 6. rocznica morderstwa działacza Prawa i Sprawiedliwości, Marka Rosiaka.
19 października 2010 roku 62-letni wówczas Ryszard Cyba po wtargnięciu do biura PiS z bronią w ręku, kilkakrotnie strzelił do znajdujących się w jednym z pokoi działaczy PiS: Marka Rosiaka oraz Pawła Kowalskiego. Rosiak został trafiony pięciokrotnie, m.in. w klatkę piersiową; zginął na miejscu. Sprawca został zatrzymany.
W grudniu 2011 roku łódzki sąd okręgowy skazał go na karę dożywotniego więzienia. Uznał, że działał on z motywacji zasługującej na szczególne potępienie i kierował się motywami politycznymi; wyrok utrzymał sąd apelacyjny.
Z wyjaśnień zabójcy przed sądem wynika, iż od 2007 roku zaczął zastanawiać się nad wyeliminowaniem z życia polityków różnych ugrupowań partyjnych. W 2010 roku postanowił, że dokona zamachu na prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Miał plan dokonania zamachu na terenie Warszawy, ale nie udało mu się to z powodu środków bezpieczeństwa. Nie mogąc zrealizować pierwotnego planu, postanowił dokonać zamachu na inne osoby związane z PiS.
Dziś mija 6. rocznica śmierci naszego kolegi. Niech spoczywa w pokoju. pic.twitter.com/eC56Js9vCz
— PrawoiSprawiedliwość (@pisorgpl) 19 października 2016