Polska gospodarka po pandemii. Jest coraz lepiej
Gospodarka coraz lepiej radzi sobie ze skutkami pandemii. Potwierdza to opublikowany szacunek PKB za 1 kwartał 2021 r.Banko ING napisał, że średnio podtrzymujemy prognozę wzrostu gospodarczego w tym roku na poziomie 4,8 proc.
- Wstępny szacunek GUS okazał się lepszy niż flash z połowy maja i zgodny z naszym pierwotną prognozą. (…) To naszym zdaniem wyznacza początek trwalszego odbicia PKB. Recesja covidowa skończyła się w 4kw20. Dalszego wzrosty PKB w ujęciu kw/kw spodziewamy się w kolejnych kwartałach. Efekt odbicia po otwarciu gospodarki jeszcze przed nami. Postęp szczepień pozwoli szerzej otworzyć gospodarkę, co uruchomi kolejny silnik - sektor usług - zaznaczono w komentarzu Banku ING do danych GUS.
Uwagę na wzrost popytu krajowego zwrócili ekonomiści Banku ING.
- Mocno zaskoczyła z kolei popytowa struktura PKB. Popyt krajowy w 1kw21 wzrósł o 1,0 proc. r/r. To głównie efekt odbicia inwestycji, tj. o 1,3 proc. r/r i aż o 18,2 proc. kw/kw. Inwestycje realne, po oczyszczeniu z sezonowości, są już powyżej poziomu sprzed pandemii. Konsumpcja gospodarstw domowych wzrosła w ujęciu rocznym o 0,2 proc. i po przejściowym spadku kw/kw w 4kw20 znowu zaczęła odrabiać straty do poziomu sprzed pandemii - poinformowali.
Ekonomiści Banku ING poinformowali o szybkim wzroście importu. Według nich, wkład we wzrost PKB ze strony eksportu netto w Polsce od początku pandemii był dodatni.
W I kwartale eksport rósł dynamiczne (5,7 proc. r/r). Dodatkowo odbił import (+10 proc. ), więc eksport netto, po raz pierwszy od III kw. 2018 miał negatywny wkład we wzrost PKB (-1,9p.proc.).
- Opublikowany dzisiaj szacunek PKB za 1kw21 potwierdza, że gospodarka coraz lepiej radzi sobie ze skutkami pandemii. Podtrzymujemy prognozę wzrostu gospodarczego w tym roku na poziomie 4,8 proc. średnio w 2021 - podają ekonomiści Banku ING.
- Otwarcie gospodarek unijnych powinno podtrzymać wysokie tempo eksportu i produkcji. Utrzyma się też wysoki popyt na dobra trwałe, chociaż przejściowym ograniczeniem tu mogą być zaburzenia w łańcuchach dostaw i ograniczony dostęp do komponentów, w tym układów scalonych. Wraz z otwarciem gospodarki polskie nastąpi także ożywienie usług i handlu oraz uruchomienie efektu popytu odroczonego. Stąd wciąż widzimy ryzyko po wyższej stronie dla dynamiki PKB w 2021 roku - dodali.
Według wstępnego szacunku produkt krajowy brutto (#PKB) niewyrównany sezonowo w I kw. 2021 r. zmniejszył się realnie o 0,9% r/r.https://t.co/EVxqBGOi9i#GUS #statystyki #RachunkiNarodowe pic.twitter.com/CdvmudQBG6
— GUS (@GUS_STAT) May 31, 2021