Były szef ABW Piotr Pogonowski został zatrzymany przez policję dziś o poranku. Ma być doprowadzony przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa.
10 września 2024 roku Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok dotyczący sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Orzekł, że art. 2 uchwały Sejmu z 17 stycznia 2024 roku, powołującej tę komisję, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji RP.
W uzasadnieniu wskazano, że uniemożliwienie posłom Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi wykonywania mandatu podczas procedowania uchwały doprowadziło do wadliwego ukształtowania składu Sejmu, co naruszało zasady konstytucyjne.
W związku z tym Trybunał uznał, że zakres działania komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z Konstytucją.
"Jeżeli można zatrzymać każdego, bez względu na wszelki uwarunkowania prawne, to odpowiedź na pytanie: "czy my żyjemy w państwie policyjnym?" jest oczywista. To się nie mieści w głowie, że dochodzi do takich sytuacji, ale żyjemy w takim państwie - mówił na antenie TV Republika Jacek Wrona były oficer CBŚ.
Prowadzący poranek w TV Republika dopytywał Wronę, co będzie z Pogonowskim do godziny 10.00?
Dowodzący podejmie decyzję, czy założyć kajdanki. To od niego zależy. Prawodpodobnie będzie w jakimś pokoju na komendzie.