Europoseł od Tuska powiedział o pakcie migracyjnym. Nagle... się wycofał!
Wczoraj na antenie RMF FM, Janusz Lewandowski, eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej przyznał, że pakt migracyjny wejdzie w życie już w 2026 roku. Później, gdy słowa te obiegły przestrzeń medialną, postanowił... zacząć się tłumaczyć!
Wsypał Tuska?
Wczoraj w rozmowie z dziennikarzem RMF FM, Janusz Lewandowski potwierdził, że pakt migracyjny zacznie obowiązywać już w 2026 roku, a więc - w przyszłym roku. Te słowa mocno zaburzyły dotychczasową narrację Donalda Tuska, który zapierał się... "nikt go w Brukseli nie ogra".
Przyjęliśmy do wiadomości fakt prawny. Ten pakt został przegłosowany. Został również przegłosowany przy naszym sprzeciwie w Parlamencie Europejskim, ale przede wszystkim w Radzie. Będzie obowiązywał od roku 2026. My musimy się do tego dostosować
- padło z ust Lewandowskiego.
I... tłumaczenie
Słowa Lewandowskiego spotkały się ze zdecydowaną odpowiedzią internautów. "Nikt go nie ogra..." - pisali prześmiewczo użytkownicy platformy x.com. Niemniej, eurodeputowany od Tuska musiał dostać niemałą burę za ujawnienie faktów.
Wieczorem poczynił wpis, w którym napisał, że... jego słowa zostałī wyrwane z kontekstu. Kurtyna!
Jedno zdanie wyrwane z kontekstu mej rozmowy z RMF FM służy przeciwnikom politycznym, by zakłamać treść mojej wypowiedzi w której potwierdziłem słowa premiera Tuska, iż Polska nie będzie wdrażała relokacji uchodźców. Wyjaśnię przekłamanie!
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Niemcy zwracają część skradzionych polskich obiektów dziedzictwa kultury. "<Waciki> z Niemiec, by Polacy przestali mówić o należnych reparacjach"
Sikorski chce zdelegalizować partię Brauna. Tak wyobraża sobie pluralizm w Polsce rządzonej przez Tuska
Najnowsze
Sochan nie pomógł Spurs w meczu z Timberwolves. Thunder notują kolejne zwycięstwo
Małopolski poranek pełen energii – „Wstajemy” z Piwnicznej-Zdroju
Po co nam Tusk, skoro jest Merz? Wraca sprawa nieobecności premiera w Genewie