„Polityczna kawa". Libicki: Gdyby tyle wykształconych nie zginęłoby na Powstaniu to polska inteligencja wyglądałaby teraz inaczej

Zapraszamy do obejrzenia całego materiału wideo
Fot. Twitter/@ipngovpl

Tomasz Sakiewicz o Powstaniu Warszawskim rozmawiał z Markiem Suskim oraz Janem Filipem Libickim.

Marek Suski skomentował fakt, że Gazeta Wyborcza przestała negować i podważać Powstanie Warszawskie.

- To jest pewien zwrot zauważalny wśród części celebryckiej. Dziś na rokowo śpiewają polski hymn i mówią, że są patriotami, tylko że ten patriotyzm ma mieć inny wymiar. Poprzednia narracja, szkalująca polskich bohaterów przegrała i w polskim społeczeństwie nie było dla niej akceptacji. Chyba doszło do zmiany narracji, wątpię, że w myśleniu - stwierdził polityk PiS.

- Gazeta Wyborcza przeżywa kryzys finansowy oraz wewnętrzne spory, sprzeczki, bunt pracowniczy - dodał. 

Zdaniem Jana Filipa Libickiego hołd należy się powstańcom, lecz nie osobom, które zadecydowały o wybuchu. Polityk stwierdził, że wywarło to duży wpływ na dzisiejszą, polską inteligencję. 

- Gdyby Powstanie nie wybuchło, to dzisiaj mielibyśmy ileś tysięcy przedstawicieli przedwojennej, polskiej inteligencji, które wychowałoby kolejne pokolenia. Gdyby tyle wykształconych nie zginęłoby na Powstaniu to polska inteligencja wyglądałaby teraz inaczej. Jestem tego pewien. Część zginęłaby w więzieniach ubeckich, ale część by przeżyła. Dziura inteligencji polskiej jest zauważalna do dziś - powiedział.

- O ile uznanie należy się powstańcom, to do tych, którzy decydowani o wybuchu podchodzę krytycznie. Trzeba oddawać wielki hołd i uznanie tym wszystkim, którzy walczyli i zginęli. Uznanie się należy także śp. Lechowi Kaczyńskiemu, za to że zbudował Muzeum Powstania Warszawskiego, które potrafi w nowoczesny sposób zainteresować każdego - dodał.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy