Parys w Republice: Scholz świadomie wprowadził opinię publiczną w błąd [wideo]
"Zdziwiło mnie przemówienie prezydenta Bidena wczorajsze, ponieważ on z wielkim zachwytem komentował tę decyzję niemiecką, tymczasem ja uważam, że strona niemiecka postawiła Ameryce warunki i prezydent Biden po kilku dniach te warunki spełnił. Widać, że pozycja Niemiec jest bardzo silna i Ameryka się dopasowała do tych warunków, do tych żądań", stwierdził dziś w Republice były szef MON dr Jan Parys.
Według stałego komentatora naszej stacji należy położyć nacisk "na to, kto ile daje. Jeżeli Polska daje 14 (Leopardów, przyp. red.) i Niemcy dają 14, to jest to po prostu śmieszne", ocenił w rozmowie z Aleksandrem Wierzejskim.
"Dlatego, że Niemcy mają kilkukrotnie większy potencjał gospodarczy, przemysłowy, finansowy. Jak my dajemy 14, oni powinni dać 120. I wtedy można powiedzieć, że jest równy wkład", zaznaczył Parys w studiu Republiki.
"Jeżeli kanclerz Niemiec opowiada, że Niemcy są największym ofiarodawcą pomocy na rzecz Ukrainy, to powiem otwarcie, że on świadomie wprowadza opinię publiczną na całym świecie w błąd. To jest bolszewicka propaganda. To jest po prostu nieprawda", skwitował nasz gość.
Najnowsze
Solidarność powołała Sztab Akcji Protestacyjnej. Wkróce ogólnokrajowa akcja protestacyjna
To już pewne! Ranczo wraca po latach! TVP potwierdza REAKTYWACJĘ kultowego serialu
Zasłynęła z aborcji 9-miesięcznego chłopca. Teraz odchodzi ze szpitala: „Nie jest to moja decyzja”