Nie żyje Polak przebywający w szpitalu w Plymouth
W Wielkiej Brytanii zmarł Polak, który został odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Rodzina potwierdziła informacje o śmierci rodaka.
Część rodziny pacjenta oraz polskie władze walczyli, aby mężczyzna został przetransportowany do kraju i mógł być leczony w Polsce.
Pacjent od kilkunastu lat mieszkał w Anglii. 6 listopada 2020 roku doznał zatrzymania pracy serca na co najmniej 45 minut, co doprowadziło do poważnego uszkodzenia mózgu.
15 grudnia 2020 r. Sąd Opiekuńczy orzekł, że odłączenie aparatury podtrzymującej życie będzie zgodne z prawem, a pacjentowi należy zapewnić opiekę paliatywną do czasu śmieci.
W styczniu Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu nie przyjął skargi złożonej przez rodzinę mężczyzny. Szpital ponownie odłączył podawanie pacjentowi pożywienia i wody.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Morawiecki o działaniach koalicji 13 grudnia wobec opozycji. "Donaldowi została tylko prokuratura, żałosne"
83. rocznica powołania Rady Pomocy Żydom „Żegota”. Wyjątkowa organizacja uratowała tysiące osób przed zagładą