Miał działać na szkodę PZPN. Nisztor: usłyszał zarzuty i wyszedł na wolność

Dziennikarz śledczy Gazety Polskiej i Telewizji Republika Piotr Nisztor poinformował dziś w mediach społeczenościowych, że Andrzej P. - szef Lagardere Sports Poland, który w miniony piątek został zatrzymany przez CBA usłyszał zarzuty. Jak dowiedział się dziennikarz naszej stacji mężczyzna wyszedł na wolność. Wcześniej musiał wpłacić 150 tysięcy złotych poręczenia majątowego. Otrzymał dozór policyjny i ma zakaz opuszczania kraju.
Po postawieniu zarzutów działania na szkodę @pzpn_pl Andrzej P. wyszedł na wolność. Zastosowano wobec niego https://t.co/cL1LmBz13c. 150 tys. zł poręczenia majątkowego, dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Do Kataru na mecz Polski z Francją już więc nie poleci🤷♂️
— Piotr Nisztor 🇵🇱 (@PNisztor) December 3, 2022
Wcześniej w śledztwie dotyczącym wyrządzenia PZPN szkody 1 mln zł Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało cztery osoby b. sekretarza generalnego Macieja S. i obecnego członka zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej Jakuba T. jego żonę Iwonę T. oraz Gabrielę M. - byłą prezes spółki OSTTAIR. To jeden z wątków wynikających ze śledztwa w sprawie tzw. afery melioracyjnej.
Pisaliśmy wcześniej: Szef Lagardere Sports Poland zatrzymany przez CBA. W tle mega afera
Przypomnijmy, o sprawę jako pierwsza ujawnila Gazeta Polska. Andrzej P. był kapitanem SB, miał rozpracowywać osobiście papieża Jana Pawła II.
Najnowsze

Prezydent Nawrocki chce ujawnić swoje oświadczenie majątkowe

Skrócony czas pracy za publiczne pieniądze. „Szaleństwo” i fala krytyki po publikacji listy firm

Maciej Stuhr odkrył spokój ducha. Wystarczyło... przestać mówić o polityce
