Do łódzkiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego wpłynęło zawiadomienie z wnioskiem od grupy obywateli. Domagają się oni
referendum w sprawie odwołania prezydent miasta Hanny Zdanowskiej.
Dziś przed południem, w imieniu grupy obywateli, złożono zawiadomienie z wnioskiem o zorganizowanie referendum w sprawie odwołania prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej przed końcem kadencji.
Pełnomocnikiem inicjatorów referendum jest łódzka działaczka społeczna Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, która od lat walczy m.in o prawa mieszkańców kamienic przejmowanych przez prywatnych właścicieli.
„Wśród grup niezadowolonych łodzian są mieszkańcy walących się kamienic, ludzie oczekujący na mieszkania komunalne, mieszkańcy obszarów rewitalizowanych, kierowcy poruszający się po Łodzi, pracownicy spółek komunalnych, ludzie kultury, pracownicy szkół, seniorzy. Czarę goryczy przelały kolejne bezzasadne podwyżki kosztów życia w mieście obowiązujące od wczoraj, Łodzianie nie zgadzają się na dalszą niegospodarność, bagatelizowanie ich problemów i ciągłe ośmieszanie wizerunku miasta” - napisano w dokumencie, który przesłała Wojciechowska van Heukelom.
Społeczniczka podkreśliła, że o niekompetencji prezydent Zdanowskiej świadczy wzrost niezadowolenia mieszkańców ze sposobu zarządzania Łodzią.
W Łodzi nie ma nazw ulic tak znanych łodzian jak: E. Bodo,W. Hańcza,Teresa Szmigielówna,Stanisław Sielański,Andrzej Włast,Ludwik Starski,Aleksander Bardini,Kazimierz i Marian Brandys,Bogusław Mec,Ludwik Benoit,Leon Niemczyk,Wojciech Has,Bierezin
— Paweł Lewand⚽️wski (@lewandowski1961) January 16, 2020
Lodu na rozgrzane łby... https://t.co/DfjPsnmGID
- W mieście praktycznie nie da się funkcjonować ani w nim mieszkać, ani po nim jeździć - powiedziała Wojciechowska van Heukelom.
- Liczymy na to, że wielu łodzian poprze wniosek o referendum w sprawie odwołanie prezydent Zdanowskiej - dodała.
- Łodzianie już rozumieją, że nie mają do czynienia z realnym przeciwnikiem, czyli z prezydent Zdanowską, tylko muszą zmierzyć się z legendą tego prezydenta, z jego wizerunkiem wykreowanym za publiczne pieniądze - wyjaśniła. - Można odnieść wrażenie, że prezydent Zdanowska kompletnie nie panuje nad tym, co dzieje się w mieście. Jej wizerunek został tak wytworzony i tak wykreowany, że to stanowi realny problem - ciągnęła Wojciechowska van Heukelom.
Szanse na odwołanie
Łódzcy politycy Prawa i Sprawiedliwości zastanawiają się jeszcze, czy poprą wniosek o odwołanie prezydent Zdanowskiej.
- Będziemy się zastanawiać, ale widać jasno, że rządy prezydent Zdanowskiej mieszkańcom Łodzi nie odpowiadają - powiedział przewodniczący miejskiego klubu radnych PiS Radosław Marzec. - Miasto jest zadłużone. Wzrastają opłaty m.in. za śmieci, była próba podwyżki cen wody. Wniosek o referendum w sprawie odwołania prezydenta miasta pokazuje, że łodzianie mają już dosyć rządów Hanny Zdanowskiej - argumentował.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi Marcin Gołaszewski z Koalicji Obywatelskiej, współrządzącej miastem, skrytykował pełnomocniczkę grupy obywateli, którzy złożyli w piątek wniosek o referendum ws. odwołania prezydent Zdanowskiej.
- Pani Agnieszka Wojciechowska van Heukelom ma oczywiście do tego prawo, jako mieszkanka Łodzi, przy czym staje się główną hejterką Łodzi. Jest przy każdej awanturze budując swój wizerunek i potencjał polityczny - podkreślił Gołaszewski.
Kolejny łódzki sondaż. Nokaut!
— Jakub Dudek (@JakubDudek97) October 17, 2018
Hanna Zdanowska (PO) 73%
Waldemar Buda (PiS) 17%#MuremZaHanką #Łódź pic.twitter.com/B8kYlV8Dge
- O tym, jakiem poparciem cieszy się Hanna Zdanowska świadczy jej wynik wyborczy sprzed trzech lat, czyli ponad 70 procent poparcia łodzian - mówił. - Łódź zmierza w dobrym kierunku. Nie sądzę, aby ta inicjatywa referendalna zakończyła się jakimkolwiek sukcesem - podkreślił.
Biuro prasowe prezydenta Łodzi ma dziś odnieść się do wniosku o referendum ws. odwołania Hanny Zdanowskiej.