Liczba ofiar koronawirusa rośnie. WHO: Delta, brak szczepień i łagodzenie obostrzeń to „toksyczna kombinacja”

Według Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, wczoraj liczba ofiar śmiertelnych pandemii na świecie przekroczyła cztery miliony. – Nowe warianty wirusa, nierówny dostęp do szczepionek i złagodzenie środków ostrożności w bogatszych krajach to „toksyczna kombinacja, która jest bardzo niebezpieczna” – ostrzegła Ann Lindstrand ze Światowej Organizacji Zdrowia.
– Wariant Delta rozprzestrzenia się w krajach, w których szczepienia opóźniają się, powodując „falę śmierci” – powiedział szef Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus.
– Warianty wygrywają obecnie wyścig ze szczepionkami z powodu niesprawiedliwej produkcji i dystrybucji szczepionek – powiedział Ghebreyesus podczas konferencji w Genewie.
Według szacunków, liczba ofiar śmiertelnych to w przybliżeniu liczba osób zabitych we wszystkich wojnach od 1982 r. i ponadtrzykrotna liczba osób zabitych co roku w wypadkach drogowych na całym świecie.
Ponadto powszechnie uważa się, że jest to niedoszacowana wartość, bo wiele ofiar jest przeoczonych lub celowego ukrywanych.
Wariant Delta pojawił się jednak również w krajach o wyższym wskaźniku szczepień, takich jak Wielka Brytania, Izrael i USA, rozprzestrzeniając się wśród niezaszczepionej części populacji.
Według „Times of Israel”, Izrael został zmuszony do ponownego wydania nakazu noszenia maseczek w pomieszczeniach w związku z gwałtownym wzrostem liczby zachorowań.
Polecamy Komisja Zbigniew Ziobro
Wiadomości
Premier Wielkiej Brytanii po zamachu na synagogę w Manchesterze mówi o "codziennym zagrożeniu nienawiścią na tle antysemickim"
Tysiące demonstrujących nad Sekwaną. Francuzi nie chcą cięć budżetowych proponowanych przez nowy rząd
Die Welt: Odszkodowania dla żyjących polskich ofiar II wojny światowej powinny być wypłacane natychmiast
Najnowsze

Żurek kasuje losowanie sędziów? Opozycja ostrzega przed atakiem władzy na sądownictwo

Wieniawa o miłości: „Szukam i wierzę, że się uda”

Premier Wielkiej Brytanii po zamachu na synagogę w Manchesterze mówi o "codziennym zagrożeniu nienawiścią na tle antysemickim"
