Mutacja koronawirusa nazwana Deltą zaczyna dominować w Europie. Dziś odbędzie się posiedzenie sztabu kryzysowego w związku z rozwojem tego wariantu wirusa
W Belgii mutacja Delta jest już dominująca, odpowiada za ponad połowę wszystkich zakażeń w Belgii. Tydzień temu było to 15 proc. Przewidywania ekspertów mówią, że do końca lipca delta będzie stanowić 80-90 proc. wszystkich zakażeń.
We Włoszech zakażenia wariantem koronawirusa Delta stanowią ponad 22 proc. wszystkich przypadków. – Za kilka tygodni może on zastąpić dominującą obecnie angielską odmianę Alfa – powiedział ekspert z komitetu doradców rządu Fabio Ciciliano.
Rząd Norwegii ogłosił wstrzymanie planu znoszenia kolejnych restrykcji w związku z groźbą wystąpienia czwartej fali epidemii wywołanej rozprzestrzenianiem się wariantu Delta koronawirusa. – Postanowiliśmy poczekać z dalszym otwarciem kraju, aby zobaczyć, w jaki sposób nowa wersja koronawirusa wpływa na sytuację epidemiczną – oświadczyła premier Norwegii Erna Solberg.
Według ministra zdrowia Benta Hoeie tzw. czwarty etap znoszenia restrykcji zostanie przesunięty o kilka tygodni, do końca lipca lub na początek sierpnia. Norwegia w dużym stopniu otworzyła się 18 czerwca, gdy rząd wprowadził trzeci etap otwarcia społeczeństwa.
– Teraz więcej spotykamy się i podróżujemy. Musimy sprawdzić, jakie będą tego konsekwencje. Powszechność wariantu Delta w innych państwach budzi niepokój – tłumaczył Hoeie.
Słowacja zaostrza kontrole
Słowacja zaostrzyła już kontrole na swoich granicach. Policjanci sprawdzają, czy wjeżdżający do kraju stosują się do obostrzeń sanitarnych. Zamknięte zostały mniej uczęszczane przejścia graniczne, w tym dziesięć przejść na granicy z Polską. W piątek zaczną obowiązywać jeszcze bardziej surowe restrykcje. Na Słowację wjadą bez przeszkód tylko osoby zaszczepione. Pozostali będą musieli poddać się 14-dniowej kwarantannie. Wprowadzone obostrzenia mają zapobiec rozprzestrzenianiu się nowych mutacji koronawirusa.
W związku z rozprzestrzenianiem się wariantu Delta władze Litwy od poniedziałku przywróciły obowiązek posiadania negatywnego wyniku testu na Covid-19 przy wjeździe do kraju. Dotyczy to obywateli wszystkich państw, w tym Polski. Zasada ta nie obejmuje osób zaszczepionych i ozdrowieńców, którzy posiadają unijny certyfikat covidowy oraz dzieci poniżej 7. roku życia.
Osoby bez unijnego certyfikatu i przybywające z państw należących do tzw. strefy zielonej powinny posiadać ważny negatywny wynik testu. Od osób przybywających ze strefy pomarańczowej wymagane jest nie tylko posiadanie testu, ale też wykonanie testu po przyjeździe na Litwę. Przy wjeździe ze strefy czerwonej konieczna jest również samoizolacja.
Czwarta fala już w lipcu
We Francji czwarta fala pandemii koronawirusa może nastąpić już pod koniec lipca. Od kilku dni tamtejsza służba zdrowia notuje wzrost zakażeń koronawirusem spowodowanych wariantem Delta. Rząd rozważa wprowadzenie obowiązkowych szczepień, aby zahamować nawrót epidemii.
W Rosji wykryto w ciągu doby 25 142 przypadki Covid-19, co jest najwyższym wskaźnikiem od pierwszych dni stycznia br. Zmarło 663 chorych.
Od początku czerwca narasta w Rosji liczba zakażeń, za co – zdaniem władz – odpowiedzialny jest wariant Delta. Kolejne przyczyny to niskie tempo szczepień i lekceważenie przez Rosjan obowiązku noszenia maseczek ochronnych i przestrzegania dystansu. Zachorowalność wzrosła praktycznie trzykrotnie.