Kryzys, stracone nadzieje na euro i dziura finansowa. Nowe oblicze Juventusu
Cristiano Ronaldo został „zmiażdżony" przez media i kibiców za odwrócenie się plecami do "zwycięskiego" rzutu wolnego.
- To niewybaczalne - tak skomentował mur Juventusu przy bramce Oliveiry legendarny włoski trener, Fabio Capello.
Była 115. minuta spotkania w Turynie. Po strzale Sergio Oliveiry z rzutu wolnego piłka przedarła się przez mur piłkarzy Juventusu, a tym samym zaskoczyła Wojciecha Szczęsnego.
Dzięki temu bramce Porto, mimo porażki w meczu 2:3, wyeliminowało Juventus i awansowało do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Powtórki decydującego trafienia pokazały, że fatalny w skutkach błąd popełnili zawodnicy stojący w murze Juventusu, z Cristiano Ronaldo na czele. Portugalczyk przy uderzeniu swojego rodaka z Porto odwrócił się plecami i przepuścił piłkę między nogami.
- To niewybaczalny błąd. W moich czasach wybierało się do muru zawodników, którzy nie bali się piłki. Tutaj się oni jej przestraszyli, odskoczyli od niej i odwrócili się plecami. To niewybaczalne - powiedział Capello.
Prawie każdy klub odczuł pandemię wyjątkowo ciężko, ale wszystkie źródła przychodów Juventusu spadły w zeszłym roku, a zadłużenie sięgnęło 300 milionów funtów.
Media spekulują, że to koniec Ronaldo w Juventusie.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Trump: CNN musi zostać sprzedany. Rozprzestrzeniają truciznę
"Będą stawiać zarzuty za nielubienie Tuska?!". Andruszkiewicz przestrzega przed cenzurą rządu 13 grudnia
"Chcemy odnowy starego kontynentu". Europejscy konserwatyści złożyli na ręce Ojca Świętego deklarację ideową