Krytyk Putina uduszony w domu. Sąd: Głuszkow nie popełnił samobójstwa
Istnieją dowody wskazujące na to, że w jego śmierć, która na początku wyglądała na samobójstwo, zostały zamieszane ,,osoby trzecie".
Chinyere Inyama orzekł, że pan Głuszkow został bezprawnie zabity.
W podsumowanym przez sąd raporcie patologicznym stwierdzono, że obrażenia „mogą potwierdzać to, że zmarły trzymał się szyi od tyłu, a napastnik znajdował się za ofiarą”. Dodano, że „z całej dokumentacji i wszystkich zebranych dowodów wynika, że Nikołaj Głuszkow został bezprawnie zabity".
Komendant Richard Smith poinformował, że skontaktowano się z ponad 1800 świadkami i zebrano ponad 420 zeznań. Jednak na ten moment nie dokonano żadnych aresztowań, a motyw nie został jeszcze ustalony.
Głuszkow był bliskim przyjacielem krytyka Putina - Borysa Bieriezowskiego, którego znaleziono powieszonego w swoim domu w Berkshire w 2013 roku.
Sąd w Moskwie skazał Głuszkowa na dwa lata więzienia za oszustwa. Nstępnie wyjechał do Wielkiej Brytanii, gdzie wystąpił o azyl polityczny, który uzyskał w 20210 roku. Sąd w Moskwie skazał Głuszkowa zaocznie na osiem lat więzienia za rzekome zdefraudowanie 122 mln dolarów w 2017 r.
Najnowsze
Wielka uroczystość z udziałem Pierwszej Damy. Kopia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej powróciła do katedry Notre-Dame
Sąd uchyla immunitet Zbigniewowi Ziobrze - Przyjaciele Republiki
Rosja "żąda" wyjaśnień od Serbii po słowach Aleksandara Vuczicia o sprzedaży amunicji do krajów UE