Przed wrześniowymi meczami eliminacyjnymi z obozu polskiej kadry, która w poniedziałek rozpoczęła zgrupowanie przed starciami z Albanią, San Marino i Anglią, spływają coraz gorsze wieści.
Początkowo aż pięciu piłkarzy miało uraz, który wykluczał ich udział ze zgrupowania. Szóstym nieobecnym będzie Mateusz Klich, który zakaził się koronawirusem. W ich miejsce Paulo Sousa powołał czterech nowych zawodników.
Gdy wydawało się, że pech przed czwartkowym starciem z Albanią został wyczerpany, już na pierwszym treningu nie mógł wystąpić Grzegorz Krychowiak. Filar reprezentacji, który nie zaliczył euro do najlepszych, musi szybko znaleźć nową motywację. Z kontuzją będzie ciężko.
- To stłuczenie. W kolanie zebrała się woda, piłkarz musi przejść badania. Dopiero po nich będziemy wiedzieć więcej, ale mamy nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Wystarczy już tych kontuzji... - powiedział team menedżer reprezentacji Polski i rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski.
Wieczorem podczas kolacji kadra spotka się z nowym prezesem PZPN Cezarym Kuleszą. Krychowiak zostaje na zgrupowaniu kadry. Tak samo Piotr Zieliński, który może być gotowy na spotkanie z wicemistrzami Europy-Anglią.