Eksplozja pod Berlinem. Płonie las Grunewald, trwa walka z żywiołem

Wielka eksplozja w składzie materiałów wybuchowych pod Berlinem. W jej wyniku płonie las Grunewald. „Ogień objął co najmniej 1,5 hektara lasu, doprowadzając m.in. do czasowego wstrzymania ruchu pociągów między Berlinem a Poczdamem - informuje portal „Tagesschau”.
Pożar wybuchł nad ranem z nieznanych jeszcze przyczyn w składzie z materiałami wybuchowymi i fajerwerkami. W akcji gaśniczej uczestniczy ponad 100 zespołów straży pożarnej, do pomocy wezwano też wojsko. Jak szacują strażacy, walka z ogniem może potrwać cały dzień. - Sytuacja jest skomplikowana. Dużym wyzwaniem jest panująca w lesie Grunewald susza i wciąż znajdująca się w miejscu pożaru amunicja. Rano raz za razem dochodziło do kolejnych detonacji – wyjaśnił rzecznik straży pożarnej. Ogień nadal się rozprzestrzenia, ale obszary zamieszkane są bezpieczne – najbliższe budynki znajdują się ponad 2 km dalej.
Update: Nach einer #Explosion auf dem #Sprengplatz im #Grunewald ist ein #Waldbrand ausgebrochen. Ein Teil der Explosion wurde in der Nacht gefilmt. Die Lage ist derzeit unübersichtlich. >> https://t.co/MoEaQy2ETL pic.twitter.com/BtivLwefcK
— rbb|24 (@rbb24) August 4, 2022
„Podczas pierwszej eksplozji nikt nie został ranny. Jej przyczyny nie są jeszcze znane” – poinformowała z kolei policja. Znaleziona amunicja jest składowana na placu i rozbrajana w kontrolowany sposób przez policyjnych saperów.
Pożar spowodował utrudnienia (czasowe zamknięcie lub objazdy) ruchu kolejowego między Berlinem a Poczdamem i Wannsee. Jak szacuje Deutsche Bahn, taka sytuacja potrwa co najmniej do południa.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Zbigniew Ziobro ostro reaguje na decyzję sądu ws. jego przesłuchania przed „pseudokomisją” ds. Pegasusa
Tusk ostro atakuje po doniesieniach ws. rakiety F16 w Wyrykach. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki
Najnowsze

Musiał: nie ma żadnego dokumentu, w którym Polska zrzekłaby się swego prawa reparacji wojennych

Zbigniew Ziobro ostro reaguje na decyzję sądu ws. jego przesłuchania przed „pseudokomisją” ds. Pegasusa

Kolejni więźniowie Łukaszenki wyjdą na wolność. Tym razem 25 osób
