Gospodarka USA i jej wypływ na światowe rynki [wideo]
Stany Zjednoczone są jednym z największych światowych rynków. Gospodarka USA odpowiedzialna jest za wytworzenie ponad jednej czwartej światowego PKB. Polityka finansowa i gospodarcza Stanów Zjednocoznych w dużym stopniu wypływa na politykę stosowaną w innych krajach. Wyznacza ona kierunki m.in. w Europie, a także w Polsce. O tym, jak decyzje Fed wpływają na światowe Banki Centralne oraz jak sytuacja gospodarcza za oceanem oddziałuje na Europę i Polskę, na kanale Obserwator Finansowy TV mówiła prof. Grażyna Ancyparowicz, doradca Prezesa NBP, b. członek RPP.
"Jeżeli będzie dobra koniunktura w gospodarce amerykańskiej, to również będzie rzutowało na wysoką koniunkturę w gospodarce światowej, a pośrednio również będzie miało korzystny wpływ na sytuację w całej Europie, a w szczególności będzie miało również przełożenie na nasze warunki. Bo ja liczę na to, że jeżeli sytuacja się na świecie będzie akurat kształtowała tak, że będzie dobra koniunktura, będą nowe wynalazki wdrażane, będą ludzie się bogacili po prostu, to gdzieś tam nasze miejsce, wprawdzie niewielkie, skromne, ale nie tylko utrzymamy, ale być może biorąc pod uwagę to, cośmy mówili o kreatywności Polaków, o elastyczności naszej gospodarki, o łatwości dostosowywania się do zmieniających się warunków zewnętrznych, to być może, że to będzie dla Polski bardzo, bardzo korzystne. No i być może, że ta nasza współpraca ze Stanami, która nie jest może aż tak bardzo zaawansowana, jakbyśmy chcieli, ale ona się rozwinie, bo tam jest parę różnych takich obszarów, o których się często mówi – energetyka, ale nie tylko, bo przecież i również przemysł zbrojeniowy” – powiedziała prof. Grażyna Ancyparowicz, doradca Prezesa NBP, b. członek RPP.
Jak będzie kształtować się przyszła polityka finansowa Fed oraz Europejskiego Banku Centralnego?
„Ja uważam, że to jest zupełnie naturalna sprawa i pewnie w Polsce też by już taki proces odchodzenia od tych bardzo wysokich stóp procentowych wprowadzonych w okresie uporczywej inflacji, też by taki proces już zaczął się, gdyby nie to, że u nas, no wiadomo, że będziemy mieli skoki dwa takie, przynajmniej: jeden silny, drugi trochę słabszy, związane ze zmianą przepisów. Bo to chodzi o ten wzrost cen energii i jak to będzie potem przekładało się na realną sferę gospodarki, jakie będą skutki, jeżeli chodzi o przyspieszenie inflacji. W Stanach Zjednoczonych takich problemów nie ma. W związku z tym, jeżeli ta gospodarka już nie ma takiego tempa wzrostu, jak wskazywałby na to jej potencjał, i wiadomo, że czynnikiem hamującym są decyzje Fed, no to jak napływają te dane i one wskazują na to, że można będzie – jeszcze nikt nie podjął decyzji – powoli odchodzić od tej restrykcyjnej polityki monetarnej, to pewnie taki proces nastąpi i pewnie nie będzie też przebiegał zbyt gwałtownie, bo będą na pewno ci, którzy są decydentami, patrzyli, jakie dane spływają z gospodarki. Zresztą podobna jest sytuacja w Europie. Europejski Bank Centralny nie deklaruje jasno i precyzyjnie, że od dzisiaj schodzimy i utrzymujemy tempo takie, że dojdziemy do jakiegoś poziomu” – mówiła.
„Wydaje mi się, że jeśli chodzi o gospodarkę zachodnioeuropejską i gospodarkę amerykańską, czyli o decyzję Fed i EBC, to raczej będzie szło wszystko w kierunku poluzowania tej dość restrykcyjnej polityki pieniężnej ze względu na to, że poziom inflacji jest niski. Natomiast w Polsce, no to trudno tego oczekiwać w tej chwili, ale wydaje mi się, że również i my, jak już będziemy wiedzieli, jak wygląda sytuacja, jak się gospodarka zachowa po tych zwyżkowych decyzjach dotyczących energii, jak zachowają się producenci, przede wszystkim, to pewnie też przyjdzie pora na to, żeby od tej polityki takiej dość restrykcyjnej powoli odchodzić. Zresztą w zeszłym roku też były już podjęte takie dostrajając decyzje, które nie przez wszystkich członków, nawet RPP, zostały zrozumiane, bo świetnie zrozumiał to Europejski Bank Centralny, który nas pochwalił, że zrobiliśmy takie dostrajające ruchy pomiędzy wrześniem i październikiem w ubiegłym roku. No ale są tacy, którym się wszystko kojarzy z polityką i to nie polityką pieniężną, tylko jakąś taką polityką, która miałaby na celu wspierać określone partie, i zostało to po prostu błędnie interpretowane” – dodała.
A jaka jest perspektywa obniżki stóp procentowych w Polsce i na świecie?
Zdaniem profesor „Jeżeli chodzi o przyszłość, to ja raczej widzę przestrzeń dla obniżki stóp procentowych globalnie. Oczywiście, że dotyczy to zarówno Polski, Fed, Europejskiego Banku Centralnego, jak i tych innych banków, ponieważ chyba ten najgorszy okres inflacji, która była i po covidowa i jak powiedziałam spowodowana inflacją marż i różnymi innymi zaburzeniami na rynkach światowych, to chyba na szczęście mamy za sobą i pewnie będziemy mieli parę lat, parę lat względnego spokoju”.
Według Ancyparowicz Fed, EBC i NBP podążają w jednym kierunku.
„Według mnie decyzje Fed-u są całkowicie takie same jak EBC i Narodowego Banku Polskiego, takie same jak Fed-u, i jak EBC. Czyli wszyscy ci, którzy decydują o tym jak ma wyglądać rynek bankowy, nie mówimy o rynku kapitałowym, bo tam rządzą trochę inne prawa, działają zgodnie i w tym samym kierunku. Skutki są raz takie, raz takie, bo to jak powiedziałam – różnie reaguje gospodarka, różnie reagują inwestorzy, ale wszyscy mniej więcej podążamy w tym samym kierunku i chyba to jest dobre” – mówiła.
Rozmowa dostępna poniżej oraz pod Jak sytuacja gospodarcza USA wpływa na Europę i Polskę? (youtube.com). Zapraszamy do oglądania!
Źródło: TV Republika/ OF TV