Boniek vs Nisztor. „Wszystko co napisałem było prawdziwe, oparte na faktach i dokumentach”
30 lipca zostanie ogłoszony wyrok w sprawie, w której prezes PZPN Zbigniew Boniek pozwał dziennikarza "Gazety Polskiej" Piotra Nisztora. Dziś wygłoszono mowy końcowe.
- Mam nadzieję, że wyrok będzie sprawiedliwy i potwierdzi prawdę. Ja od samego początku wskazywałem, że wszystko co zostało napisane w artykułach, które nie spodobały się prezesowi PZPN-u było prawdziwe, oparte na faktach i dokumentach. A to, że się nie spodobały prezesowi to jest już inna sprawa - powiedział Piotr Nisztor.
W sierpniu i wrześniu 2020 r. Piotr Nisztor, dziennikarz śledczy „Gazety Polskiej”, opublikował serię artykułów dotyczących Polskiego Związku Piłki Nożnej i jego prezesa Zbigniewa Bońka.
Materiały (ukazały się na łamach „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie”) dotyczyły m.in. działalności zarabiającej miliony na współpracy z piłkarską federacją spółki SportFive kierowanej przez Andrzeja Placzyńskiego, byłego kapitana SB.
Oprócz tego Nisztor ujawnił relacje PZPN ze spółką Mikrotel, należącą do brata i bratanka szefa związku.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Uprowadzili ich Rosjanie, teraz spotkali się z papieżem. "On dał nam do zrozumienia, że nas rozumie”
Wystawiono listy gończe za uczestnikami afery korupcyjnej na Ukrainie. Wśród ściganych jest współpracownik Zełenskiego
Najnowsze
"Uśmiechnięte cyngle próbują oskarżać go o proputinizm". Dawid Wildstein staje w obronie ojca
TRZEBA ZOBACZYĆ!
Polacy nie czują się bezpieczni? Ten SONDAŻ powinien dać ekipie Tuska do myślenia
Uprowadzili ich Rosjanie, teraz spotkali się z papieżem. "On dał nam do zrozumienia, że nas rozumie”