Białoruski aktywista nie chce prosić o ułaskawienie. Poczobut: To niegodne pamięci bohaterów AK

Artykuł
Aktywista czeka na proces
Fot. Twitter / Andrzej Poczobut

Nie będę prosił o ułaskawienie, nawet pod presją - napisał w liście Andrzej Poczobut. Aktywista i dziennikarza Związku Polaków na Białorusi od marca przebywa w areszcie z powodu zarzutów „podżegania do nienawiści".

Fragment listu osadzonego opublikowało radio swoboda. Aktywista pisze w nim, że „w takiej sprawie jak moja podobne zachowanie byłoby niemoralne i niegodne pamięci bohaterów AK". Rozumie, że czeka go długotrwały pobyt w więzieniach i łagrach".

Poczobut czeka na proces, którego data jeszcze nie jest znana. W wiadomości dziennikarz ocenia swoją sytuację jako „więzienna stabilność". Czyta książki i przygotowuje się do swojego procesu.

Andrzej Poczobut, a także szefowa ZPB Andżelika Borys przebywają w areszcie w podmińskimŻodzinie. Zostali zatrzymani w marcu. W czwartek minie pół roku od aresztowania Borys, w sobotę – Poczobuta.

Źródło: Radio Swoboda / Belsat

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy