Awaryjne lądowanie samolotu w Mińsku. Zatrzymano lecącego nim opozycjonistę

Artykuł
Pratasiewicz został oskarżony w sprawie karnej
Fot. pixabay/blende12

W Mińsku awaryjnie wylądował samolot linii Ryanair, który leciał z Aten do Wilna. Jednym z pasażerów był opozycyjny aktywista Raman Pratasiewicz, który został zatrzymany.

Według pierwszych informacji, samolot lądował w Mińsku awaryjnie z powodu informacji o bombie. Jednak ostatecznie informacja się nie potwierdziła.

Następnie onformowano, że na pokładzie znajdował się opozycyjny aktywista Raman Pratasiewicz. Został on w Mińsku zatrzymany.

Aktywista był jednym z autorów prowadzonego w Telegramie opozycyjnego kanału Nexta, później Białoruś mózgu (Biełaruś gołownogo mozga). Obydwa zostały przez władze uznane za ekstremistyczne, a ich autorzy są poszukiwani przez organy ścigania.

Pratasiewicz został oskarżony w sprawie karnej i umieszczony na liście osób zaangażowanych w działalność terrorystyczną.

Zatrzymanie Ramana Pratasiewicza skomentowała przebywająca na emigracji w Wilnie była kandydatka w wyborach prezydenckich i liderka opozycji Swiatłana Cichanouska.

- Jest absolutnie oczywiste, że to operacja służb specjalnych - poinformowała.

- Reżim naraził bezpieczeństwo pasażerów samolotu oraz całego lotnictwa cywilnego, by rozprawić się z człowiekiem, który był redaktorem największych niezależnych kanałów w Telegramie. Tylko za to został on uznany za terrorystę i może mu na Białorusi grozić kara śmierci - dodała.

Źródło: wnp.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy