Policjant użył broni i oddał trzy strzały podczas interwencji w Konstancinie-Jeziornej. Zatrzymano poszukiwanego mężczyznę, który wcześniej był notowany za rozboje, napady i kradzieże pojazdów. Do zdarzenia doszło w nocy w Konstancinie-Jeziornej.
Na stację benzynową przyjechał mężczyzna, który zachowywał się agresywnie. Grupa osób wezwała policję. Funkcjonariusze próbowali zatrzymać mężczyznę, jednak agresor rozbił butelkę i chciał nią zaatakować policjantów.
Mundurowi użyli gazu. Kiedy to nie przyniosło rezultatu, jeden z policjantów użył broni palnej, oddając dwa strzały ostrzegawcze w powietrze. Trzeci strzał oddał w kierunku mężczyzny, raniąc go w nogę.
Na miejsce została wezwana załoga pogotowia ratunkowego, która zabrała mężczyznę do szpitala. Jak się okazało, był on poszukiwany, wcześniej notowany za rozboje, napady i kradzieże pojazdów.
Użycie broni przez policjanta jest badane przez Wydział Kontroli Komendy Stołecznej Policji, który na tę chwilę nie stwierdził nieprawidłowości w działaniu funkcjonariuszy. W przypadku policjanta, który użył broni, tak jak każdemu przysługuje pomoc psychologa, ale do niego należy decyzja, czy z niej skorzysta. Funkcjonariusz, który obezwładnił agresora, został zabrany do szpitala, ponieważ zatrzymany wskazał, że jest nosicielem zakaźnej choroby.