Dwie osoby z oparzeniami, starsze małżeństwo, zostały przetransportowane do szpitala wskutek wybuchu i pożaru gazu z butli w Rybniku (Śląskie); ogółem do szpitali trafiło pięć osób. Z trzypiętrowego budynku w centrum miasta ewakuowano kilkanaście osób.
Jak poinformował PAP mł. brygadier Bogusław Łabędzki z rybnickiej straży pożarnej, wybuch i pożar gazu nastąpiły w czterokondygnacyjnym budynku przy ul. Chrobrego, wiodącej od rybnickiego dworca kolejowego do miejscowej starówki.
„Wybuchła 11-kilogramowa butla podłączona do kuchenki gazowej; prawdopodobnie doszło do rozszczelnienia instalacji. Powstał pożar, mieszkanie zostało w zasadzie całkowicie zniszczone, powylatywały okna; zostały uszkodzone także szyby w budynku naprzeciw” – powiedział strażak.
Do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowany został najciężej oparzony, 63-letni mężczyzna. Ambulansem zabrano 59-letnią kobietę.
Ogółem poszkodowanych zostało pięć osób, z których do szpitala zostały zabrane cztery. Pozostali poszkodowani to sąsiedzi, którzy po wybuchu starali się udzielić pomocy najciężej poszkodowanym – podtruli się dymem. Jedna z tych osób otrzymała pomoc na miejscu.
Z budynku ogółem ewakuowano 12 osób, dla których miasto podstawiło autobus komunikacji miejskiej – co najmniej do czasu zakończenia oceny stanu budynku przez nadzór budowlany.
Z mieszkania, w którym doszło do wybuchu, strażacy wynieśli także oparzonego psa. Zaopiekowały się nim osoby z miejscowego przytuliska dla zwierząt, organizując odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Ogółem do akcji związanej z wybuchem i pożarem gazu przy rybnickiej ul. Chrobrego skierowano pięć zastępów, 22 strażaków Państwowej Straży Pożarnej.