Rosja. Współpracownik Nawalnego: 14 lutego protest w nowym formacie. „Zrobimy to znacznie sprytniej”
Współpracownik Aleksieja Nawalnego Leonid Wołkow powiedział, że zwolennicy opozycjonisty planują 14 lutego kolejną akcję protestu. Odbędzie się ona jednak „w zupełnie innym formacie, tak by podczas akcji „nie oddziaływać bezpośrednio z policją”.
„Dziś bądź jutro opowiemy o formacie akcji. Będzie to po prostu zupełnie inny format. Zrobimy wszystko znacznie sprytniej i nie będziemy z policją bezpośrednio oddziaływać; będziemy od tego odchodzić” – powiedział Wołkow.
Steun Aleksej Navalny via @nrc https://t.co/FIiQ0CJIfj
— Rinie de Pater (@rhinopater) February 7, 2021
Wołkow przyznał, że wcześniej mówił o przerwie w protestach do wiosny i lata i wypowiedź tę określił jako „niezręczną”, bo „wszyscy przyjęli to tak, jakby protesty zostały odwołane”. Oznaczało to jednak nie zakończenie protestów, lecz zmianę ich formatu – dodał. Nie podał szczegółów.
Protesty na ulicach rosyjskich miast odbyły się 23 stycznia i 31 stycznia. Uczestnicy żądali zwolnienia Nawalnego z aresztu śledczego. Akcje te zakończyły się masowymi zatrzymaniami i licznymi wyrokami administracyjnymi. W całej Rosji wszczęto kilkadziesiąt spraw karnych.
Do kolejnych zatrzymań zwolenników Nawalnego doszło 2 lutego, gdy sąd w Moskwie zadecydował o wykonaniu wobec niego wyroku pozbawienia wolności i skierowaniu go do kolonii karnej na dwa lata i osiem miesięcy. Wkrótce potem Wołkow ogłosił, że następnych demonstracji nie będzie aż do wiosny i lata br. Powołał się m.in. na skalę zatrzymań.
Путин — это страх.
— Leonid Volkov (@leonidvolkov) February 9, 2021
Навальный — это любовь.
Поэтому мы победим. pic.twitter.com/T3IgLtQSZj
Polecamy Życzyn. Akt dywersji
Wiadomości
Posłowie ze speckomisji zapoznają się w środę z informacją ABW o uszkodzeniu infrastruktury kolejowej
Europosłanka KO zarzuca innym sianie dezinformacji o sabotażu i pociągach. Sama jednak szerzy "fake newsy"
Najnowsze
Polska wygrywa z Maltą 3:2. Nerwowe zakończenie eliminacji w wykonaniu biało-czerwonych
Europosłanka KO zarzuca innym sianie dezinformacji o sabotażu i pociągach. Sama jednak szerzy "fake newsy"
Nowa twarz na czele Forum Młodych PiS. Decyzję podjął sam prezes Kaczyński