Rewizje w redakcjach na Białorusi. Służby interesują się dziennikarzami
Białoruskie służby przeprowadziły rewizje w dwóch redakcjach Grodna. Miejscowy urząd spraw wewnętrznych uważa, że przechowywano w nich ekstremistyczne materiały.
Białoruscy milicjanci i OMON-owcy przeszukiwali pomieszczenia portali Hrodno.life oraz Newgrodno.by.
Z redakcji zabrano sprzęt elektroniczny. Przeciw obu redakcjom wszczęto też sprawę administracyjną.
Służby Białorusi przekazały, że w redakcjach przechowywane były materiały jednego z kanałów Telegramu, który w październiku i listopadzie ubiegłego roku został uznany przez sąd w Mińsku za ekstremistyczny.
W październiku i listopadzie za wrogie władzy uznano też kanały Nexta i Nexta-Live. Publikują one informacje dotyczące m.in. trwających na Białorusi protestów przeciw Aleksandrowi Łukaszence.
Redakcjom grozi kara do 14 500 rubli białoruskich (6 400 zł) oraz konfiskata zarekwirowanego sprzętu.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Najnowsze
Pięciu Polaków wystąpi w pierwszej serii w Lillehammer
Kluczowi specjaliści korzystają z AI bez zgody przełożonych. Konsekwencje mogą być fatalne
Kobylarz alarmuje: Gdy tylko Tusk dochodzi do władzy robi wszystko, by osłabić Polskę