Magdalena Merta: Chciałabym wreszcie, w sposób godny, pochować ciało męża
– Dążyłam do ekshumacji ciała własnego męża. Chodziło mi o potwierdzenie tożsamości, chciałam mieć pewność, że osobą, która spoczywa w moim rodzinnym grobie jest mój mąż, a mam co do tego bardzo poważne wątpliwości. – powiedziała w programie „Republika na Żywo” Magdalena Merta, wdowa po ś.p. ministrze Tomaszu Mercie.
– Od pewnego czasu jest też dla mnie ważne to, żeby pochować męża w sposób godny. Odkąd wiemy o bezczeszczeniu ciał ofiar przez Rosjan, odkąd wiemy jak skandalicznie były ciała naszych bliskich traktowane, uważa że musimy im zapewnić godny pogrzeb, inny od tego jaki mieli w 2010 r. O ile mi wiadomo to ekshumacja ciała mojego męża odbędzie się jeszcze w tym roku. Strona Polska miała obowiązek przeprowadzić autopsje, przeprowadzić sekcję zwłok. Taki jest obowiązek prawny. Nie zrobiono tego. Mam takie podejrzenie, że było to z woli Rosjan. Sposób w jaki traktowano ciała i trumny, świadczy o tym, że Rosjanie w ogóle nie liczyli się z tym, że te trumny będą otwierane – dodaje Magdalena Merta.
– Histeria, która towarzyszy spodziewanej ekshumacji, wyraźnie pokazuje, że należy ją zrobić. Inną kwestia jest lęk przed traumą, przed bolesnymi przeżyciami, a czym innym medialna histeria. Jaki interes mają dziennikarze w tym, że chcą lub nie chcą sekcji? Taki, że się boją wyniku. I dlatego nie chcą tej sekcji. O ile wiem to nikogo nie ścigano za to, że w grobach spoczywały inne zwłoki. Same identyfikacje dokonywane przez rodziny w Moskwie nie budzą zastrzeżeń. To, że ciała nie trafiały do tych trumien, to wynik nonszalancji, złej woli pracy prosektorium w Moskwie. Musimy się liczyć z tym, że czekają nas smutne informacje. Wiemy to też z ust ambasadora Rosji w Polsce, który mówił, że pracowali w pośpiechu i mogły być pomyłki. Jak na chwilę obecną statystyki są przerażające, to 2/3 błędnie zidentyfikowanych ciał, które były poddane ekshumacji. Wiemy, że dochodziło do bezczeszczenia zwłok. Mamy szanse godnie pochować zwłoki, bez śmieci, bez niedopałków, bez tego co nie powinno się znaleźć – zakończyła wdowa po Tomaszu Mercie.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
IPN wspomina ofiary komunistów. Osądzeni i pomordowani zostali zrehabilitowani w latach dziewięćdziesiątych
Polska broni się przed laicyzacją. Więcej wiernych na mszach świętych, mniej przystępuje do bierzmowania
Najnowsze
Polska broni się przed laicyzacją. Więcej wiernych na mszach świętych, mniej przystępuje do bierzmowania
Prezydent w „Wujku”: Jak można skazać na cztery lub sześć lat za strzelanie do niewinnych?
Wiceminister porównał wyznawców islamu do Mszy Świętej na Jasnej Górze