Kaczyński: Dopiero groźba protestu zmusiła Tuska do wizyty na Śląsku

Artykuł
Telewizja Republika

- Dopiero groźba protestów, społecznego starcia doprowadziła do tego, że Donald Tusk jest dzisiaj na Śląsku, próbuje interweniować - stwierdził prezes PiS Jarosław Kaczyński. Zarzucił rządowi, że do tej pory nie zrobił nic, aby zmienić sytuację w górnictwie.

Śląskiem trzeba się poważnie zająć, potrzebna jest zmiana polityki wobec tego regionu - podkreślił prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Według Kaczyńskiego Donald Tusk a także lider listy PO w eurowyborach na Śląsku Jerzy Buzek prowadzili wobec górnictwa "jednolitą politykę".

- To jest łącznie około 100 tysięcy utraconych miejsc pracy, zamknięte kopalnie, zapowiedzi zamknięcia kolejnych. To jest sytuacja, w której Polska kupuje więcej węgla niż sprzedaje - wyliczał.

W ocenie lidera PiS wszystko w polityce wobec górnictwa "zostaje po staremu".

- Stanowiska obsadza się kolegami, zapewnia się im bardzo wysokie wynagrodzenia. To jest droga donikąd - ocenił. - Są nowe słowa, jakieś nowe propozycje mające medialny charakter. Jeżeli chodzi o istotę rzeczy: wszystko po staremu, ku upadkowi polskiego górnictwa, utrwaleniu niesamodzielności energetycznej - podkreślił Kaczyński.

Przekonywał, że Śląskiem trzeba się "poważnie zająć".

- Trzeba tam inwestować. Polska powinna przeżyć proces reindustrializacji. Takim miejscem, gdzie jest ona szczególnie łatwa, jest Śląsk. Tam trzeba się skoncentrować: trzeba inwestycji, planu, perspektywy - powiedział Kaczyński.

Według szefa PiS nic nie zmienią "gry medialne" i kolejne konferencje. "Trzeba faktów, zmiany polityki" - podkreślił Kaczyński. Przekonywał też, że dzięki węglowi Polska może być niezależna energetycznie.

W Katowicach rozpoczął się "szczyt węglowy" z udziałem premiera Donalda Tuska, wicepremiera i ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego, przedstawicieli górniczych związków zawodowych, ekspertów i menedżerów. Zebrani będą dyskutować o sytuacji branży górniczej. Przed spotkaniem z górnikami premier podkreślił, że w sprawie węgla pomiędzy rządem i związkami zawodowymi jest "pełna symbioza interesów".

Źródło: pap, telewizja republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy