– Polityczne momenty to było bogactwo, ale samych złych momentów. Partyjna wojna na górze, gdzie zwykły obywatel za bardzo nie wiedział o co ta wojna się toczy, oprócz tego, oczywiście, że może się toczyć o władzę albo niżej – o kasę – mówił w Telewizji Republika poseł ugrupowania Kukiz\'15.
Gościem programu "Prosto w Oczy" był Paweł Grabowski, poseł ugrupowania Kukiz'15.
Partyjna wojna na górze, gdzie zwykły obywatel za bardzo nie wiedział o co ta wojna się toczy
Głównym tematem rozmowy było polityczne podsumowanie roku 2016. – Polityczne momenty to było bogactwo, ale samych złych momentów. Partyjna wojna na górze, gdzie zwykły obywatel za bardzo nie wiedział o co ta wojna się toczy, oprócz tego, oczywiście, że może się toczyć o władzę albo niżej – o kasę – mówił poseł Kukiz'15.
Ten spór pogłębił podziały między PiS, a tą opozycją, która cały swój program skupiają wokół jednego słowa "anty-PiS", żadnego programu
Paweł Grabowski zauważył, że "ten rok kręcił się wokół konfliktu wokół Trybunału Konstytucyjnego". – Wedle różnych badań, można zauważyć, ze po wakacjach ten spór ucichł, ponieważ Polacy zauważyli, że Polska może normalnie funkcjonować, mimo paraliżu Trybunału Konstytucyjnego – wskazał. Poseł Kukiz'15 zwrócił uwagę na to, że "ten spór pogłębił podziały między PiS, a tą opozycją, która cały swój program skupiają wokół jednego słowa "anty-PiS", żadnych konstruktywnych rozwiązań. – Jak PiS powie "tak", to my musimy powiedzieć "nie". Z całą pewnością jest to rozróżnienie między tą opozycją totalną, a myślącą, bo człowiek myślący jest w stanie rozważyć, że nie wszystko jest czarne albo białe. Dla Schetyny i Petru wszystko jest czarne albo białe, kiedy Kaczyński czy Szydło, czy Duda powie, ze coś jest "białe" to oni mówią, że jest "czarne". To żałosny sposób prowadzenia polityki, który męczy Polaków i zniechęca do klasy politycznej, zwłaszcza tej partyjnej – wskazał gość Telewizji Republika.
"500 plus" jest PR-owo chwytliwym programem
Poseł ugrupowania Kukiz'15 wskazał, że dobrą rzeczą, w mijającym roku, był program "Rodzina 500 plus". – Ja się wstrzymałem od głosu, proponowaliśmy inne rozwiązanie – tzw. ujemny podatek dochodowy, czyli takie rozwiązanie, które premiuje pracę, ale pomaga tym, którzy niewiele zarabiają, a jednak "500 plus" jest PR-owo chwytliwym programem, który jednak też – co zostało wielokrotnie mówione – wpływa też demoralizująco na samego, boskiego Ryszarda Petru, który – mimo tego, że jest człowiekiem zamożnym – to jednak bierze. To taka "nowoczesna" moralność – mówił Paweł Grabowski.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Zapewniali, że jak wygra Trump, wyjadą z USA. Czy amerykańscy celebryci spełnią teraz swoje zapowiedzi?