Agencja Reutera poinformowała, że wulkan Nyiragongo, leżący w pobliżu miasta Goma na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga, wybuchł w sobotę. AFP napisała o nagłej aktywności tego czynnego wulkanu.
- Widzę wysokie fontanny lawy i myślę, że prawdopodobnie bardzo szybko znajdzie się ona w Gomie, ale na razie ludzie się nie ewakuują - poinformował wulkanolog Dario Tedesco.
Według świadków, z Gomy, widać było mocne światło wydobywające się z krateru.
- W mieście, położonym na południe od wulkanu, nad brzegiem jeziora Kiwu, wyczuwalny był zapach siarki - podało AFP.
Jednak nie było widać, żeby lawa wypływała, ani mieszkańcy nie odczuwali żadnych wstrząsów. Obszar miejski Gomy liczy około 670 tys. mieszkańców.
Ostatnia erupcja Nyiragongo miała miejsce w 2002 r. Zginęło wtedy 250 osób. Natomiast 120 tys. zostało pozbawionych domów, po spłynięciu lawy do Gomy.
- Eksperci są zaniepokojeni, że aktywność wulkaniczna obserwowana w ciągu ostatnich pięciu lat odzwierciedla aktywność w latach poprzedzających erupcje w 1977 i 2002 r. - podaje Reuters