Wybranowski o OFE: To wygląda jak wojna dwóch gangów o łup

Artykuł
Michał Rachoń, Łukasz Warzecha, Eliza Olczyk, Wojciech Wybranowski
Telewizja Republika

- Powstanie OFE to największy przekręt RP – tak odniósł się do sondażu TV Republika publicysta „Faktu” Łukasz Warzecha. - To wygląda jak wojna dwóch gangów o łup - mówił z kolei Wojciech Wybranowski z "DoRzeczy". Gościem Michała Rachonia była też Eliza Olczyk z „Rzeczpospolitej”.

Warzecha zastanawiał się, dlaczego Jerzy Buzek tak mocno zabiera głos w sprawie OFE. Jego zdaniem były premier po prostu broni własny dorobek.  

– To nie jest tak, że OFE to jest samo zło. Kiedyś tak nie było, o OFE mówiono bardzo pozytywnie – mówiła z kolei dziennikarka „Rzeczpospolitej”. Zdaniem Olczyk pełnych skutków OFE nie odczujemy, bo te pieniądze zostały już zagospodarowane.

Natomiast jak mówił Wybranowski:– To wygląda jak wojna dwóch gangów o łup. Gdzieś tu znika dobro emerytów.  

Sprawa przejęcia zespołu parlamentarnego dot. zbadania skutków komisji weryfikacyjnej Macierewicza przez posłów PiS również sprowokowała ciekawe opinie. Według publicysty „DoRzeczy” to pokazuje, jak duże wpływy mają ludzie dawnej WSI. - Dziś trwa akcja wybielania tych służb – mówił.

Zdaniem Olczyk to może być element nadchodzących kampanii wyborczych, mających na celu pogrążyć przeciwników politycznych. - To są sprawy związane ze służbami, nigdy nie do końca jasne i zrozumiale dla przeciętnego Polaka – wyjaśniała swoje stanowisko dziennikarka „Rzeczpospolitej”.

Łukasz Warzecha zauważył, że zagrywka parlamentarzystów PiS mogła złamać obyczaj parlamentarny. Jednak, jak dodał, mieści się to w „parlamentarnej taktyce”, bowiem przepisy nie zabraniają takich manewrów.

Komentowano również kwestię materiału dziennikarza Tomasza Sekielskiego, który postawił tezę o tym, że jeden z ekspertów „komisji smoleńskiej” Antoniego Macierewicza Chris Cieszewski mógł być tajnym współpracownikiem w PRL.

– Materiał Sekielskiego nie przekonuje do tezy o tym, że Cieszewski był TW – mówił Wybranowski. Wedle jego opinii autor programu „Po prostu” zaniedbał wiele rzeczy. - Z drugiej strony sposób tłumaczenia profesora również pozostawia wiele do życzenia – zauważył jednak publicysta „DoRzeczy”.

Olczyk również przyznała, że teza o tym, iż materiały  tej sprawie zostały spalone są bardzo wątpliwe.

Natomiast publicysta „Faktu” stwierdził, że skoro dowody są tak wątłe, warto zadać pytanie, dlaczego Sekielski zdecydował się zrobić program o Cieszewskim. - To wygląda jak próba dyskredytacji członka komisji ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej – ocenił Warzecha. 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy