„W punkt". Panfil: Mamy gigantyczny obszar zrabowanych dóbr kultury

Zachęcamy do obejrzenia dzisiejszego odcinka
Fot. Flickr/wouter van eenoo

Gościem programu był historyk prof. Tomasz Panfil. Zapraszamy do zapoznania się z materiałem.

Prof. Tomasz Panfil przyznał, że do 1999 r. nie było formalnego zakończenia wojny.

- Można twierdzić, że w okresie PRL nasze relacje z Niemiecką Republiką Federalną były różne. Nie byliśmy sobie przyjaźni. Trzeba pamiętać, że do 1999 r. nie było formalnego zakończenia wojny. Nie było traktatu, który by ją zakończył - zaznaczył.

Prof. Tomasz Panfil powiedział, że traktakt ten został zawarty dopiero w 1999 r. Dodał, że od tego momentu można było regulować

- Traktat pokojowy został zawarty w 1999 r. Od tego momentu pojawiły się otwarte możliwości regulowania spraw finansowych i nie tylko - zauważył.

Prof. Tomasz Panfil powiedział, że trudno określić ilość polskich dóbr kultury i sztuki, które po wojnie nie trafiły do Polski.

- Mamy gigantyczny obszar zrabowanych dóbr kultury - zaznaczył.

- Jednak nie mamy pojęcia jaka część naszej kultury i sztuki znajduje się do teraz tzw. nieodnaleziona. Co chwile okazuje się, że Polskie zabytki znajdują się poza granicami naszego kraju - zauważył.

- Trudno jest powiedzieć co mają Niemcy, co mają Rosjanie, co jest w muzeach, a co posiadają prywatne osoby - dodał.

Prof. Tomasz Panfil przyznał, że część tego co zrabowali Niemcy została ukradziona im przez Armię Czerwoną.

- Doskonale wiemy, że jakaś część tego co zrabowali Niemcy, później została zrabowana im przez Armię Czerwoną - poinformował.

Prof. Tomasz Panfil przyznał, że powinniśmy się domagać od Niemców zwrotu naszych dóbr.

- Nie widzę żadnego powodu, żebyśmy nie mieli domagać się od Niemców odszkodowań - powiedział.

- Nie wiem, dlaczego nigdy nie została mocno postawiona sprawa zwrotu dóbr kultury - dodał.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy