Morawiecki: wielkie projekty PiS zakopane, zaorane i wyśmiane przez rząd Tuska
Gościem Danuty Holeckiej był w środę były premier rządu Zjednoczonej Prawicy, Mateusz Morawiecki. Szef gabinetu Zjednoczonej Prawicy ustosunkował się do konfliktu wewnątrz partii, o którym rozpisują się głównie liberalne media. Poruszono także temat inwestycji, które przygotował poprzedni rząd, a które hamuje lub wygasza rząd Donalda Tuska.
Prowadząca program rozpoczęła program od pytania o rzekomy konflikt wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości. Były premier podzielił się swoją refleksją na ten temat.
Jest tylko jeden człowiek, jeden kibic, któremu na rękę są te spory, jakiekolwiek waśnie w Prawie i Sprawiedliwości. I to jest Donald Tusk. On naprawdę się z tego powodu cieszy. Dlatego ja apeluję tutaj stąd do moich kolegów, którzy czasami gdzieś tam za szybko w lewo czy w prawo pobiegną, komuś będą chcieli poskakać po głowie, żeby zapanowała zgoda, jedność. Ja zawsze za lojalność odpłacam lojalnością - mówił Mateusz Morawiecki.
Danuta Holecka pytała także swojego gościa, dlaczego Polska nie była reprezentowana podczas rozmów ws. Ukrainy, który niedawno odbywały się w Genewie i w Londynie. ,
Kiedy rządzącym pasuje to za politykę zagraniczną odpowiada wyłącznie rząd, ale kiedy odnoszą porażkę za porażką, kiedy nie ma ich w Londynie, nie ma ich w Paryżu, kiedy nie ma ich w odpowiednim wagonie w drodze do Kijowa, jeśli nie ma ich w Waszyngtonie, wtedy sobie nagle przypominają o prezydencie Nawrockim. No przepraszam bardzo – pan prezydent ma swoją rolę i ją wypełnia znakomicie, ale premier ma cały aparat rządu.
Podczas wywiadu poruszono także sprawę dużych, narodowych inwestycji, które za rządu Donalda Tuska albo zostały zakopane albo przygotowania do ich realizacji bardzo spowolniły.
Pani redaktor – Izera, projekt naszego samochodu – zatrzymany, zakopany, zaorany. CPK, ja mówię dwa lata temu, na początku ich rządów – CPK zatrzymane, zaorane, wyśmiane. Port kontenerowy w Świnoujściu zamrożony, zatrzymany, inwestorzy z Kataru, z Belgii pogonieni. To są fakty, niech ktoś temu zaprzeczy. Co się stało potem? Napór opinii publicznej spowodował, że obecny premier, mój następca, który niczego za bardzo nie dowozi, ale boi się wyłącznie opinii publicznej, poszedł po rozum do głowy i zaczął te projekty odmrażać, ale ja wdrażałem w życiu wielkie projekty, w moim świecie korporacyjnym, i w świecie polityki, do którego wszedłem i wiem, jak to się robi.
Cała rozmowa dostępna jest na naszym profilu w serwisie YouTube.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Miliony euro z Ligi Konferencji. Finansowy zastrzyk dla polskich klubów
Morawiecki: wielkie projekty PiS zakopane, zaorane i wyśmiane przez rząd Tuska
Pierwsza Prezes SN wyraża sprzeciw wobec cięć w budżecie Sądu Najwyższego
Kult ODWOŁUJE koncerty: „Nie jesteśmy w stanie grać”.
"Będą stawiać zarzuty za nielubienie Tuska?!". Andruszkiewicz przestrzega przed cenzurą rządu 13 grudnia
"Chcemy odnowy starego kontynentu". Europejscy konserwatyści złożyli na ręce Ojca Świętego deklarację ideową