Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech
Wypuszczenie z więzienia Ryszarda Cyby, który odbywał karę dożywotniego więzienia po zamordowaniu Marka Rosiaka i wprowadzenie sadystycznego systemu stosowania gróźb i aresztów, były tematami rozmowy z Przemysławem Czarnkiem w programie „Gość Dzisiaj”.
Morderca na wolności
Przemysław Czarnek odniósł się do sytuacji zwolnienia z więzienia przez sąd Ryszarda Cyby.
Ta władza chce wytłumaczyć konserwatywnemu społeczeństwu, nie wychodźcie z szafy, siedźcie cicho, bo będziemy was zamykać, a waszych morderców będziemy wypuszczać z więzienia. Niebezpieczny morderca, nawet jeśli jest chory, to są warunki, aby był hospitalizowany w szpitalach więziennych, a nie w domu pomocy społecznej. Prawo nie przewiduje tego, co się w Polsce dzieje. W związku z tym, ta sytuacja też wymyka się ramom prawnym. Ten człowiek okazał się niebezpieczny po wyjściu z więzienia. Morderca nie powinien siedzieć z osobami starszymi i schorowanymi w domu pomocy społecznej. To jest sytuacja niesłychana.
- podkreślał poseł PiS.
Prokuratorski sadyzm
Parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości zauważył, że dziś w więzieniach trzyma się ludzi, którzy w ogóle nie są groźni, a wypuszcza morderców.
W przypadku Darka Mateckiego nie przedstawiono nawet konkretnych dowodów na jego winę, a mimo to jest uwięziony. Z kolei pani Annie urządza się horror szantażując dzieckiem. Na tym polega humanitaryzm demokracji walczącej, która wprowadziła ogromny bałagan w państwie. A to jest spowodowane działalnością pana Giertycha. To, co robi prokuratura, która próbuje odebrać dziecko pani Annie, to jest sadyzm. Mecenas Skwarzyński powiedział mi, że czegoś takiego nikt nie był w stanie przewidzieć. Odosobnienie matki powoduje szok u schorowanego dziecka. Cała atmosfera w rodzinie jest dramatyczna. I dziecko nie wytrzymuje nerwowo, dokonując próby samobójczej, a władza zamiast pomóc to próbuje odebrać dziecko i prawa rodzicielskie rodzicom. Gdzie my żyjemy? To jest jakiś matrix! - grzmiał Przemysław Czarnek.
Trzaskowski nie wie co mówi
Parlamentarzysta skomentował również sytuację, która ma miejsce w kampanii wyborczej, a mianowicie skrajnie różne wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego.
Trzaskowski sam kilka miesięcy temu obiecywał kwotę wolną od podatku w wysokości 60 tys. zł. Potem mówił, że niczego nie obiecał, a na końcu przyznał, że jego partia tak zrobi już wkrótce. To wszystko są bzdury i kłamstwa. Trzaskowski potrafi opowiadać jednego dnia różne rzeczy. On sam nie pamięta i nie kontroluje co, i kiedy opowiada.
- podsumował Przemysław Czarnek.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Za dwa tygodnie rewolucja w sklepach. Ministerstwo wyjaśnia: kaucja będzie osobną pozycją na paragonie
Co prawnik spółki wynajmującej powierzchnie rządowego Funduszu pisał do dziennikarza śledczego Republiki?
Najnowsze

Lewica nie reaguje na skandaliczne zachowanie swojego polityka

Za dwa tygodnie rewolucja w sklepach. Ministerstwo wyjaśnia: kaucja będzie osobną pozycją na paragonie

Żerko: Rząd chce sparaliżować prace prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego
