Przejdź do treści

Beata Kempa w "Agorze Klarenbacha": dzisiaj władza stosuje działania przemocowe

Źródło: Republika

Bieżąca polityka była tematem programu „Agora Klarenbacha” w telewizji Republika. Dyskutowano przede wszystkim o zamachu stanu dokonanym przez obecnie sprawujących władze w Polsce, o czym zawiadomił prokuraturę prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski.

Mamy sytuację kryzysową

Zastanawiano się co zrobić, aby prawo było w Polsce znów szanowane. Grzegorz Janiczak z Lewicy stwierdził, że dziś rządzący szanują prawo i zapisy konstytucyjne.

Na pytanie kto ma prawo do ocen, kto jest sędzią w Polsce i kto ma prawo oceniać czy Trybunał Konstytucyjny ma prawo działać, Janiczak zasłonił się instytucjami europejskimi.

Do tematu odniósł się z kolei poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Kowalski, który ocenił, że podważanie statusu sędziów nie ma żadnych podstaw konstytucyjnych.

- Gdy słyszymy co się dzieje z wyrokami, gdy sędziowie uchylają wyroki to mamy sytuację kryzysową. To jest sytuacja zamachu stanu, gdy rządzący przemocą oddziałują na inne organa państwa, aby one nie działały.

- podkreślał poseł Kowalski

Grzyb: konsytucja nie jest lewacka

Andrzej Grzyb z PSL przekonywał, że mimo wielu różnych ocen krytykujących konstytucję RP, obecna konstytucja wcale nie jest lewacka.

- Patrzę na zapisy konstytucyjne i one nie są w wielu miejscach lewackie. Gdy patrzę na preambułę i zapisy konstytucyjne to nie możemy mówić, że ona ma korzenie lewackie. Są tam przecież zapisy odnoszące się do wartości takich tak jak prawo rzymskie, wartości starożytnej Grecji i chrześcijańskie korzenie. Dla mnie to nie są skrajnie lewackie zapisy.

- ocenił przedstawiciel PSL.

Anarchizacja prawa

Bata Kempa, z kancelarii prezydenta RP podkreślała, że zapisy konstytucyjne nie pozostawiają wątpliwości jak należy stosować prawo.

- Dlatego robienie Polakom wody z mózgu jest niebezpieczne. Skandalem jest też, że ktoś podważa proste zapisy ponieważ interpretuje je w jakiś dziwny sposób jakiś prawnik. Dziś wniosek prezesa TK dotyczy anarchizacji prawa. Sąd Najwyższy ocenił, że Dariusz Barski, który został usunięty jest legalnie powołanym Prokuratorem Krajowym. Dlatego rządzący bardzo daleko się zapędzili w swoich działaniach. Natomiast siłowe wtargnięcie do telewizji zostało przeprowadzone z naruszeniem prawa. Z kolei nieuznawanie się wzajemne sędziów i podważanie statusu sędziego jest tak naprawdę podważanie prerogatywy prezydenckiej. Dla mnie wiele działań władzy to są działania przemocowe.

- podsumowała Beata Kempa.


Źródło: Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X


 


 


 


 


 


 

Wiadomości

Chińscy naukowcy dokonali nowych odkryć w Głębi Challengera

Rzepecki o aresztowaniu Mateckiego: szopka medialna

Wszystkie oczy zwrócone na Rosję. Co zdecyduje Kreml?

Ontario zawiesza cło na energię eksportowaną do USA. Efekt Trumpa

Moskwa reaguje na propozycję zawieszenia broni popartą przez USA i Ukrainę

AKTUALIZACJA

Oczy świata zwrócone na Grenlandię! Kiedy policzą głosy?

Niemcy o zawieszeniu broni w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie

Trump otwarty na dialog z Rosją. Stawia warunek

Grenlandczycy dokonali wyboru. Kolejki przed lokalami!

Rosja traci inicjatywę. USA i Ukraina mają plan na pokój

Amerykanie przywrócili Ukrainie pomoc wojskową

Reuters: USA przywróciły wsparcie wywiadowcze dla Ukrainy

Patryk Jaki: TSUE chce podporządkować Polskę europejskim elitom

Przemycał ludzi z Białorusi. Mołdawianin zatrzymany w Rumunii

Zełenski: Amerykanie muszą przekonać Rosję

Najnowsze

Chińscy naukowcy dokonali nowych odkryć w Głębi Challengera

Moskwa reaguje na propozycję zawieszenia broni popartą przez USA i Ukrainę

Oczy świata zwrócone na Grenlandię! Kiedy policzą głosy?

AKTUALIZACJA

Niemcy o zawieszeniu broni w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie

Trump otwarty na dialog z Rosją. Stawia warunek

Rzepecki o aresztowaniu Mateckiego: szopka medialna

Wszystkie oczy zwrócone na Rosję. Co zdecyduje Kreml?

Ontario zawiesza cło na energię eksportowaną do USA. Efekt Trumpa