Beata Kempa w "Agorze Klarenbacha": dzisiaj władza stosuje działania przemocowe
![Agora Klarenbacha](/sites/default/files/styles/responsive_16_9_600w/public/2025-02/klarenbach%20agora.png?h=7cc3193a&itok=YDmAv1Lc)
Bieżąca polityka była tematem programu „Agora Klarenbacha” w telewizji Republika. Dyskutowano przede wszystkim o zamachu stanu dokonanym przez obecnie sprawujących władze w Polsce, o czym zawiadomił prokuraturę prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski.
Mamy sytuację kryzysową
Zastanawiano się co zrobić, aby prawo było w Polsce znów szanowane. Grzegorz Janiczak z Lewicy stwierdził, że dziś rządzący szanują prawo i zapisy konstytucyjne.
Na pytanie kto ma prawo do ocen, kto jest sędzią w Polsce i kto ma prawo oceniać czy Trybunał Konstytucyjny ma prawo działać, Janiczak zasłonił się instytucjami europejskimi.
Do tematu odniósł się z kolei poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Kowalski, który ocenił, że podważanie statusu sędziów nie ma żadnych podstaw konstytucyjnych.
- Gdy słyszymy co się dzieje z wyrokami, gdy sędziowie uchylają wyroki to mamy sytuację kryzysową. To jest sytuacja zamachu stanu, gdy rządzący przemocą oddziałują na inne organa państwa, aby one nie działały.
- podkreślał poseł Kowalski
Grzyb: konsytucja nie jest lewacka
Andrzej Grzyb z PSL przekonywał, że mimo wielu różnych ocen krytykujących konstytucję RP, obecna konstytucja wcale nie jest lewacka.
- Patrzę na zapisy konstytucyjne i one nie są w wielu miejscach lewackie. Gdy patrzę na preambułę i zapisy konstytucyjne to nie możemy mówić, że ona ma korzenie lewackie. Są tam przecież zapisy odnoszące się do wartości takich tak jak prawo rzymskie, wartości starożytnej Grecji i chrześcijańskie korzenie. Dla mnie to nie są skrajnie lewackie zapisy.
- ocenił przedstawiciel PSL.
Anarchizacja prawa
Bata Kempa, z kancelarii prezydenta RP podkreślała, że zapisy konstytucyjne nie pozostawiają wątpliwości jak należy stosować prawo.
- Dlatego robienie Polakom wody z mózgu jest niebezpieczne. Skandalem jest też, że ktoś podważa proste zapisy ponieważ interpretuje je w jakiś dziwny sposób jakiś prawnik. Dziś wniosek prezesa TK dotyczy anarchizacji prawa. Sąd Najwyższy ocenił, że Dariusz Barski, który został usunięty jest legalnie powołanym Prokuratorem Krajowym. Dlatego rządzący bardzo daleko się zapędzili w swoich działaniach. Natomiast siłowe wtargnięcie do telewizji zostało przeprowadzone z naruszeniem prawa. Z kolei nieuznawanie się wzajemne sędziów i podważanie statusu sędziego jest tak naprawdę podważanie prerogatywy prezydenckiej. Dla mnie wiele działań władzy to są działania przemocowe.
- podsumowała Beata Kempa.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X