Żółw spacerujący po pasie startowym opóźnił pięć lotów na międzynarodowym lotnisku Narita pod Tokio.
Wędrujący gad został zauważony przez jednego z pilotów tuż przed planowanym startem jego samolotu.
Kontrola ruchu lotniczego nakazała wstrzymanie wszystkich lotów, podczas gdy personel ruszył po żółwia, a następnie przeczesywał pas startowy w poszukiwaniu potencjalnych towarzyszy gada.
Jak na ironię, wśród samolotów zatrzymanych przez krnąbrnego żółwia znalazł się samolot All Nippon Airways Airbus A380 w drodze na Okinawę, ozdobiony niebieskimi żółwiami morskimi, w ramach niedawnej kampanii mającej na celu uhonorowanie lotów linii lotniczej na Hawaje, gdzie półwodne stworzenia są czczone i chronione.
This is the turtle that wandered onto the runway at Narita airport yeah, halting the flight of a turtle painted aircraft
— Spoon & Tamago (@Johnny_suputama) September 25, 2021
pic.twitter.com/5ZdB2oAELO
Żółwia zidentyfikowano jako przedstawiciela czerwonolicego, czyli gatunku pochodzącego z Ameryki Północnej i uważanego za inwazyjny w Japonii. Ekspert ds. zwierząt zasugerował, że stworzenie mogło wyczołgać się z pobliskiego stawu retencyjnego, położonego około 100 metrów od pasu startowego, na którym został znaleziony.
„Na Hawajach żółwie morskie są postrzegane jako przynoszące szczęście i mamy nadzieję, że ten żółw, który przybył, aby zobaczyć odlot, zwiastuje świetlaną przyszłość” – powiedzieli przedstawiciele lotniska.