Twarde stanowisko krajów bałtyckich: nie chcemy u siebie rosyjskich turystów!
Gdy Europa Zachodnia zastanawia się nad wizami dla Rosjan, kraje bałtyckie nie czekają na decyzzje. - Estonia, Łotwa i Litwa nie chcą gościć u siebie turystów z Rosji, którzy w większości popierają prowadzoną przez Władimira Putina wojnę na Ukrainie - zadeklarował litewski minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis w artykule opublikowanym w piątek przez brukselski portal Politico.
„10 marca Litwa podjęła decyzję o wydawaniu wiz obywatelom (Rosji i Białorusi) wyłącznie ze względów humanitarnych lub z innych powodów wynikających ze zobowiązań międzynarodowych. Jest to rozwiązanie, które okazało się skuteczne i uczciwe. Jednak wciąż zbyt wiele krajów członkowskich Unii Europejskiej ma odmienne podejście w tej sprawie i musimy znaleźć wspólne rozwiązanie” - zaapelował minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis.
„Turyści rosyjscy, którym odmówiono wizy (turystycznej) w krajach bałtyckich, mogą nadal ubiegać się o wizę w dowolnym innym państwie członkowskim UE. Po jej otrzymaniu wielu z nich nadal podróżuje do krajów położonych najbliżej granicy z Rosją i Białorusią, czyli krajów bałtyckich, a nie tych, które przyznały im wizy” – tłumaczył dyplomata. W litewskich kurortach już teraz widać wyraźny wzrost liczby rosyjskich turystów, którzy wjechali do kraju z wizami wydanymi przez inne kraje unijne.
„A ponieważ podróże lotnicze z Rosji do Europy są teraz bardzo ograniczone, kraje bałtyckie stały się (też) głównym punktem przesiadkowym dla osób podróżujących do Europy z Rosji i Białorusi – atrakcją zbyt łatwo dostępną dla tych, którzy chcą cieszyć się odrobiną europejskiego stylu życia, podczas gdy wspierają wojnę prezydenta Władimira Putina” - poinformował Landsbergis.
Jego zdaniem państwa UE, które nadal wydają Rosjanom wizy turystyczne, nie tylko ignorują okrucieństwa popełniane na Ukraińcach, ale także skutecznie „zapraszają” rosyjskich turystów do krajów bałtyckich.
„Estonia, Łotwa i Litwa nie chcą witać u siebie rosyjskich gości, którzy w większości są zwolennikami wojny Putina – przynajmniej do ostatecznego zwycięstwa Ukrainy. Ta sprzeczność z czasem może spowodować rozłam między krajami, które nadal wydają wizy turystyczne, a tymi, które już przestały (to robić). (...) Musimy znaleźć wspólne i skuteczne rozwiązanie, aby zakaz wizowy był jak najbardziej skuteczny” - stwierdził minister spraw zagranicznych Litwy.
Najnowsze
Pożyczka na Ukrainę zabezpieczona rosyjskimi aktywami? Bosak rozbiera na części manipulacje Tuska
Setki ewakuowanych, jedna ofiara po ulewnych deszczach na zachodzie USA
Tak działa dyskredytacja polskich polityków na przykładzie prezydenta Nawrockiego. Niemiecka robota