To nie miód, tylko mieszanka miodowa. Będą zmiany w oznaczeniach produktów spożywczych!
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi przygotował rozporządzenie zmieniającego rozporządzenie w sprawie znakowania poszczególnych rodzajów środków spożywczych (w wykazie RCL – nr 576). Termin konsultacji w tej sprawie - dotyczący m. in. miodu - upływa 3 października.
Do tej pory, zgodnie z przepisami, w oznakowaniu miodu w opakowaniach podaje się dodatkowo nazwę państwa lub państw pochodzenia, w których miód został zebrany, a w przypadku gdy miód pochodzi więcej niż jednego państwa – informację, że jest to mieszanka miodów: pochodzących z UE, niepochodzących z UE, czy też mieszanka miodów pochodzących z UE i niepochodzących z UE. Taka konstrukcja wyżej przytoczonych przepisów prawa umożliwia nie wskazywanie na etykiecie kraju pochodzenia i niewiele mówi konsumentowi o pochodzeniu danego miodu. Przypominamy, że rozwiązania nakładające obowiązek oznaczania wszystkich krajów pochodzenia w miodzie mieszanym obowiązują w takich krajach jak Węgry, Włochy, Cypr, Grecja, Hiszpania, Malta, Francja czy Portugalia.
Resort rolnictwa zaproponował zmianę w sposobie etykietowania i wprowadzenie zapisu, iż "nazwę państwa lub państw pochodzenia, w których miód został zebrany, a w przypadku gdy miód pochodzi więcej niż z jednego państwa – nazwy państw pochodzenia, w których miód został zebrany, wymienionych w kolejności od największego objętościowego udziału miodu zebranego w danym państwie w całym produkcie do najmniejszego objętościowego udziału miodu zebranego w danym państwie w całym produkcie."
Związek Zawodowy Rolnictwa "Korona" w piśmie do resortu poparł ideę zmiany oznaczenia produktu, ale wskazał, że zaproponowane rozwiązanie, poza walorem informacyjnym, może okazać się nieskuteczne, albowiem będzie mało widoczne na etykiecie produktu. Z tych względów Związek zaproponował inny zapis wymuszający na sprzedających wyraźne oznakowanie, czyli nazwanie produktu jako MIESZANKA MIODOWA zamiast MIODU - „W przypadku gdy miód pochodzi więcej niż z jednego państwa, produkt nie może być oznakowany jako miód ale jako mieszkanka miodowa".
Jak wskazuje dr Daniel Alain Korona, pełnomocnik Związku - Oznaczenie miodu pochodzącego z wielu krajów jako MIESZANKA MIODOWA, a nie jako miód, spowodowałby że część konsumentów przerzuciłaby się na miód pochodzący wyłącznie z jednego kraju np. z polskich pasiek i skłoniłoby część firm do zrezygnowania z mieszanek, a konsument jednym spojrzeniem w sklepie wiedziałby jaki kupuje produkt.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Trump: CNN musi zostać sprzedany. Rozprzestrzeniają truciznę
"Będą stawiać zarzuty za nielubienie Tuska?!". Andruszkiewicz przestrzega przed cenzurą rządu 13 grudnia
"Chcemy odnowy starego kontynentu". Europejscy konserwatyści złożyli na ręce Ojca Świętego deklarację ideową