Skandal z oszustwami przy dotacjach UE. Rezygnacja w rządzie

W ostatnich dniach premier Grecji Kyriakos Mitsotakis zasygnalizował poważne niedociągnięcia w działaniach rządu w walce z korupcją. Jego komentarze pojawiły się w kontekście ogromnego skandalu, w ramach którego „fałszywi rolnicy” oszukali państwo na kwotę blisko 290 milionów euro, wykorzystując fundusze przeznaczone na subsydia unijne. Skandal został ujawniony przez Europejskiego Prokuratora Publicznego (EPPO) kierowanego przez Laurę Codruțę Kovesi, który rozpoczął śledztwo w 2021 roku.

W odpowiedzi na te dramatyczne ujawnienia Mitsotakis zapowiedział powołanie specjalnej grupy roboczej, która ma za zadanie „natychmiastowe i dokładne” zbadanie nieprawidłowości w dystrybucji funduszy. Premier wskazał na „ewidentną nieskuteczność” aparatu państwowego oraz problemy związane z klientelizmem, które przyczyniły się do powstania tak rozległej i skutecznej sieci oszustw.

Dotacje, które powinny wspierać rolnictwo, były nielegalnie czerpane przez osoby bez jakiegokolwiek związku z branżą, a zgłoszenia o nieprawidłowościach były często ignorowane lub, co gorsza, karane przez władze. Sondaż przeprowadzony przez MRB pokazuje, że aż 74,5% Greków uważa, że ministrowie byli współwinni skandalu, co tylko zwiększa frustrację społeczeństwa wobec elit politycznych. W wyniku skandalu z rządu ustąpili już dawni urzędnicy, w tym minister ds. migracji, Makis Voridis, co świadczy o poważnych konsekwencjach ujawnienia działań oszukańczych.

Źródło: Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X