Przejdź do treści

Tatry: nie żyje dwóch skialpinistów. Zostali porwani przez lawinę

Źródło: G. Momot/PAP

Nie żyje dwóch polskich skialpinistów porwanych przez śnieżną lawinę, która zeszła wczoraj z Kopy Kondrackiej na słowacka stronę. Trzeci porwany zdołał sam wydostać się spod zwałów śniegu i powiadomić słowackich ratowników górskich o wypadku.

Z informacji uzyskanej od ratowników TOPR można wnioskować, że lawina mogła zejść wczoraj około godz. 13, jednak z powodu słabego zasięgu sieci w tym miejscu informacja dotarła do centrali ratowniczej dopiero około godziny 20.

Jak czytamy w komunikacie Horskiej Zachrannej Służby (słowacki odpowiednik GOPR) na miejsce wypadku, na skuterach śnieżnych i dalej na nartach, udali się zawodowi ratownicy górscy i ochotnicy z Tatr Zachodnich i Wysokich wraz z psami szkolonymi do poszukiwań w lawinach.

Ratownicy za pomocą sond i detektorów lawinowych przeszukali lawinisko i natrafili na dwie zasypane osoby. Niestety skiaplinistów nie udało się uratować.

14 ratowników

Słowaccy ratownicy nie mogli odnaleźć osoby wzywającej pomocy. W trakcie poszukiwań skontaktowali się z nimi polscy ratownicy z TOPR i poinformowali, że poszukiwany mężczyzna przeszedł przez grań Tatr na stronę polską i znajduje się w schronisku na Hali Kondratowej. Mężczyzna nie miał obrażeń, poza lekkim wychłodzeniem. Według słowackich ratowników, sam zdołał odkopać się spod śniegu i próbował znaleźć towarzyszy, przeszukując lawinę za pomocą detektora, ale bezskutecznie.

Słowaccy ratownicy górscy przetransportowali ciała skialpinistów do Lipovskiego Hrádku. Akcja zakończyło się dziś rano. Uczestniczyło w niej 14 zawodowych słowackich ratowników.

Według statystyk ratowników górskich, całkowicie przysypana przez lawinę osoba, tylko w pierwszych 15 minutach od zasypania ma 90 proc. szans na przeżycie. Później te szanse gwałtownie spadają niemalże do zera.

PAP

Wiadomości

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Najnowsze

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa