Tajemnice „niemieckiego Stonehange”. Ostatnie odkrycia rzucają nowe światło
Badacze zakładali, że Ringheiligtum Pömmelte było miejscem, gdzie odbywały się rytuały, podczas których składano ofiary z ludzi. Ostatnie wykopaliska archeologiczne rzucają nowe światło na tajemnicze pierścienie.
Ringheiligtum Pömmelte, nazywany też „niemieckim Stonehege”, znajduje się 136 km na zachód od Berlina. Tajemniczą konstrukcję tworzy siedem pierścieni z palisad, rowów i skarp, które w czasach swojej świetności były wspomagane drewnianymi słupami. Wokół archeolodzy odkryli ostatnio 130 domów, co może być dowodem na to, że okolicę zamieszkiwała zorganizowana społeczność.
Pochodzący z wczesnej epoki brązu obiekt został odkryty stosunkowo niedawno, bo dopiero w 1991 r. Dzięki wykorzystaniu fotografii lotniczej naukowcy zauważyli ślady zakopanego przed laty pomnika. W czasie prac wykopaliskowych archeolodzy odnaleźli z kolei rozczłonkowane ciała dzieci i kobiet. Analiza szczątków wykazała złamania żeber i poważne urazy czaszki, które mogły być bezpośrednią przyczyną śmierci.
W pobliżu obiektu mieszkali ludzie
Do tej pory badacze zakładali, że Ringheiligtum Pömmelte było miejscem, gdzie odbywały się rytuały, podczas których składano ofiary z ludzi. Niewykluczone też, że między kręgami przeprowadzano obserwacje astronomiczne. Ostatnie odkrycia archeologów rzucają jednak nowe światło na tajemniczy obiekt. Podczas trwających wykopalisk badacze znaleźli 130 domów oraz miejsca pochówku, pochodzące z różnych okresów. Niektóre z nich mogły powstać nawet 2800 lat p.n.e., jednak większość z nich datuje się na 600 lat później. Prace wykopaliskowe na miejscu potrwają do października. Archeolodzy mają nadzieję, że w tym czasie uda im się dowiedzieć więcej o życiu społecznym i religijnym ludzi mieszkających wokół Ringheiligtum Pömmelte.
Ze względu na kształt pierścieni w pobliżu Magdeburga szybko nazwano je „niemieckim” lub „małym Stonehenge”. Oryginał z Wielkiej Brytanii uchodzi za jedną z najbardziej znanych na świecie budowli megalitycznych. Według ustaleń naukowców kamienny krąg miał być miejscem kultu Słońca oraz Księżyca utożsamianych odpowiednio z kobietą i mężczyzną.
Takich obiektów może być więcej
Tysiące lat temu podobne formacje mogły powstawać na całym świecie. Pod koniec 2018 roku szkoccy archeolodzy odkryli krąg złożony z kamieni o średniej wysokości 1 metra. Konstrukcja liczy sobie od 3,5 tys. do 4,5 tys. lat. Pierwotnie mogła być miejscem pochówku, gdzie składano skremowane szczątki. Co ciekawe, mieszkańcy dobrze wiedzieli o formacji, jednak mało kto doszukiwał się w niej historycznego znaczenia.