Kolejna tragedia w Stanach Zjednoczonych. W największym centrum handlowym w USA na przedmieściach Minneapolis, Mall of America, doszło do strzelaniny. Wezwana policja nie natrafiła tam dotąd na żadną ofiarę i wciąż poszukuje sprawcy.
Policja potwierdziła, że w kompleksie Mall of America w Minneapolis, uznawanym za dziewiąty tego rodzaju co do wielkości na świecie, padły strzały. Badają okoliczności incydentu. Jak zapewniali, obiekt został zabezpieczony przez licznie siły policyjne. W mediach społecznościowych można było zobaczyć krzyczącego mężczyznę, który użył broni palnej w pobliżu jednego ze sklepów. Co najmniej trzykrotnie wystrzelił z pistoletu.
Mall of America spokesman Dan Jasper confirmed that the mall was on lockdown for a time as police investigated a possible shooting Thursday. https://t.co/dHtakPjpC8
— ABC 7 Chicago (@ABC7Chicago) August 5, 2022
- Jedno nagranie wideo przedstawiało klientów uciekających z parku rozrywki na parterze gigantycznego centrum handlowego, trzymających na rękach dzieci i torby z zakupami. Jeszcze inne pokazało kilku policjantów, w tym jednego z karabinem, (…) a także ludzi szybko oddalających się od dużego wewnętrznego atrium – podała agencja AP.
Mall of America, który stał się też miejscem spotkań towarzyskich i zainteresowań turystów, odwiedza rocznie ok. 40 mln ludzi. Zakazuje noszenia broni na swoim terenie. Nie posiada jednak wykrywaczy metalu, a klienci nie są przy wejściu przeszukiwani.