Prezydent Jun przeprosił za stan wojenny. Rezygnacji nie złożył
W krótkim orędziu do narodu prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol przeprosił za wprowadzenie stanu wojennego, jednak nie ogłosił swojej rezygnacji.
Zapewnił, że nie będzie unikał odpowiedzialności prawnej za swoje decyzje oraz że nie zamierza wprowadzać ponownie stanu wojennego. Powierzył również administrację rządową partii rządzącej i gabinetowi ministrów.
Było to pierwsze publiczne wystąpienie prezydenta od momentu uchylenia stanu wojennego w środę, zaledwie sześć godzin po jego ogłoszeniu. Decyzja o odwołaniu została podjęta po tym, jak deputowani, którzy przedarli się przez kordon wojskowy i policyjny do budynku Zgromadzenia Narodowego, przegłosowali uchwałę sprzeciwiającą się dekretowi prezydenta.
Na sobotę po południu czasu lokalnego zaplanowano głosowanie nad wszczęciem procedury impeachmentu wobec prezydenta Yuna. Wynik tego głosowania może przesądzić o dalszych losach jego prezydentury oraz o stabilności politycznej w kraju.
Źródło: Republika/PAP
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
„Rozdział zamknięty z hukiem”. Ojciec Przemysława Czarneckiego zabrał głos po burzliwym związku z Marianną Schreiber
Po spotkaniu Kaczyński – Rose. „Polska potrzebuje, by jej europejscy sojusznicy byli tak silni jak ona”
Najnowsze
„Rozdział zamknięty z hukiem”. Ojciec Przemysława Czarneckiego zabrał głos po burzliwym związku z Marianną Schreiber
Prezydent przegrał z pieskami na łańcuchu. Tak TVP Info w likwidacji potraktowała ofiary "Wujka"
Po spotkaniu Kaczyński – Rose. „Polska potrzebuje, by jej europejscy sojusznicy byli tak silni jak ona”
Komisja Europejska wycofuje się z całkowitego zakazu sprzedaży aut spalinowych