Prezydent Jun przeprosił za stan wojenny. Rezygnacji nie złożył
W krótkim orędziu do narodu prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol przeprosił za wprowadzenie stanu wojennego, jednak nie ogłosił swojej rezygnacji.
Zapewnił, że nie będzie unikał odpowiedzialności prawnej za swoje decyzje oraz że nie zamierza wprowadzać ponownie stanu wojennego. Powierzył również administrację rządową partii rządzącej i gabinetowi ministrów.
Było to pierwsze publiczne wystąpienie prezydenta od momentu uchylenia stanu wojennego w środę, zaledwie sześć godzin po jego ogłoszeniu. Decyzja o odwołaniu została podjęta po tym, jak deputowani, którzy przedarli się przez kordon wojskowy i policyjny do budynku Zgromadzenia Narodowego, przegłosowali uchwałę sprzeciwiającą się dekretowi prezydenta.
Na sobotę po południu czasu lokalnego zaplanowano głosowanie nad wszczęciem procedury impeachmentu wobec prezydenta Yuna. Wynik tego głosowania może przesądzić o dalszych losach jego prezydentury oraz o stabilności politycznej w kraju.
Źródło: Republika/PAP
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Najnowsze
HIT DNIA
Sondaż: Prezydent Nawrocki z kolejnym rewelacyjnym wynikiem. Za nim - długo nikt
Olaf Lubaszenko pokazał zdjęcie z 32-letnią córką. Marianna poszła w jego ślady i mówi wprost: „Znani rodzice to błogosławieństwo i przekleństwo”
Limnéll: Pokój bez sprawiedliwości to tylko przerwa przed kolejną wojną