Dzisiaj pisaliśmy o tym, że Korea Północna przeprowadziła kolejne próby rakiet balistycznych. W odpowiedzi Rosja postawiła w stan gotowości bojowej swoje systemy obrony przeciwlotniczej.
Jak informują media rakieta przeleciała 700 kilometrów i spadła do morza Japońskiego. Ministerstwo Obrony Rosji oświadcza, że państwo nie było zagrożone, jednak podniesiono poziom zagrożenia.
Po zwycięstwie w wyborach w Korei Południowej Mun Dze Ina, który jest nastawiony na dialog z komunistycznym reżimem wydawało się, że napięcie w tym regionie ulegnie zmiejszeinu. Nic bardziej mylnego! Amerykanie twierdzą, że wystrzelony dzisiaj pocisk wylądował 120 km od Władywostoku.
Podobna próba przeprowadzona dwa tygodnie temu nie zakończyła się powodzeniem, a pocisk eksplodował zaraz po starcie.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Tarczyński: dla Tuska trójpodział władzy nie ma żadnego znaczenia, on jest władzą, chce być cesarzem