Hamou Benlatreche - lat 37. Był notowany tylko za drobne sprawy, nie miał przeszłości kryminalnej. Przebywał we Francji legalnie – podaje ABC News.
Francuskie media twierdzą, że podejrzany mieszkał na przedmieściach Bezons, na północ od Paryża, gdzie policja przeszukiwała budynek. Nazwisko Benlatreche było na skrzynce pocztowej mieszkania. Policja nie ujawniła motywu ataku. Mohammed Benlatreche, który zidentyfikował się jako wujek sprawcy, powiedział telewizji BFM, że jego siostrzeniec był praktykującym muzułmaninem. Twierdził, że jest w szoku i nie może uwierzyć, że był on zdolny do takiego czynu.
Prokuratura paryska otworzyła śledztwo w sprawie potencjalnych zarzutów w związku z działalnością terrorystyczną. Władze oznajmiły, że kierowca BMW celowo wjechał w grupę żołnierzy, gdy wyszli z budynku na przedmieściach Lavallois-Perret.
Najnowsze
"Mieszkańcy płacą, władza korzysta": Kontrowersje wokół Collegium Humanum i władz Pucka
TYLKO U NAS
Czy zostanie uruchomiony Artykuł 5 Traktatu Północnoatlantyckiego?
To już koniec marzeń o CPK. Rząd Tuska właśnie wygasza projekt! POSŁUCHAJ!
Gembicka: koalicja Tuska próbuje wygrać wybory niedemokratycznymi metodami