Co najmniej 25 osób zginęło, a kilkadziesiąt zostało rannych w wybuchu samochodu-pułapki w mieście Sadija w prowincji Dijala na północy Iraku. Powiadomiły o tym władze lokalne i służby medyczne.
Według agencji Reutersa zginęło 25 osób, a 30 zostało rannych. Agencja AFP powiadomiła o śmierci 30 osób i 40 rannych.
Associated Press podaje, że samochód-pułapka eksplodował na głównym targu warzywnym miasta. AFP informuje, że wybuch nastąpił w jednej z dzielnic zamieszkanej przez wspólnotę szyickich Kurdów Feyli. Do ataku doszło dzień po tym, jak w Bagdadzie w serii zamachów na targowiskach i w uczęszczanych miejscach miasta zginęły 24 osoby.
Za ostatnie nasilenie zamachów w Iraku, które wymierzone są przede wszystkim w szyitów, zdominowane przez nich władze irackie obwiniają sunnickich rebeliantów. Od początku roku w Iraku zginęło ponad 5700 ludzi, z czego w październiku, który był najkrwawszym miesiącem od kwietnia 2008 roku, ponad 960. W związku z tym, rosną obawy o powrót wielkiej fali krwawych zamachów, tak jak w latach 2006–2007, kiedy zabitych zostało kilka tysięcy ludzi.
dch, mg, PAP, fot. Youtube