Komisja Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego uznała, że „mamy do czynienia z akcją hybrydową, skierowaną nie tylko przeciw Polsce, Litwie, Łotwie i Estonii, ale generalnie przeciwko Europie” — powiedział euroedeputowany PiS, były mninister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski w rozmowie z Portalem TV Republika.
- Ta akcja jest dobrze zorganizowana. To są zorganizowane przeloty z Iraku, Turcji, Rosji. Ludzie uczestniczący w tym programie płacą tysiące dolarów za przeloty, bilety, wizy, za hotele, za transport na granicę, czy to polską, czy litewską. A więc nie można tutaj mówić o żadnych uchodźcach, można nawet mówić o handlu ludźmi — zaznaczył Waszczykowski.
- Ta akcja jest skorelowana z sytuacją, jaką mamy w Afganistanie i z ćwiczeniami wojskowymi „Zapad 20021”. Akurat te ćwiczenia toczą się na ziemi grodzieńskiej, zamieszkałej przez Polaków, więc można się spodziewać również jakichś działań przeciwko Polakom — podkreślił eurodeputowany.
Polska wprowadziła stan wyjątkowy w niektórych rejonach przygranicznych
Zaznaczył również, że poinformował Komisję o tym, że Polska zdecydowała się wprowadzić stan wyjątkowy w niektórych rejonach przygranicznych. „Jest to w pełni uzasadnione działanie” - zaznaczył.
- Apelowałem o to, aby w dalszym ciągu debatować na ten temat już w Strasburgu na sesji plenarnej i przyjąć tam rezolucję, która by potępiła Łukaszenkę i jednocześnie wzywała do nałożenia dalszych sankcji na jego reżim.
Jak zaznaczył rozmówca Portalu TV Republika, w podsumowaniu przewodniczący Komisji David McAllister podkreślił, że działania białoruskich władz są skierowane „przeciwko całej Unii Europejskiej, przeciwko wszystkim 27. państwom i cała Unia powinna solidarnie na nie odpowiedzieć” - poinformował Waszczykowski.