W pierwszej turze wyborów zwyciężył reprezentujący centrolewicę premier Victor Ponta, zdobywając 40,4 proc. głosów. Ze względu jednak na liczne nieprawidłowości w trakcie głosowania za granicą, wyniki drugiej tury nie są przesądzone
Dwa tygodnie temu Ponta uzyskał 40,4 proc. głosów; drugie miejsce zajął kandydat centroprawicy Klaus Iohannis z 30,3 proc. Według ostatnich sondaży w niedzielnej dogrywce Ponta może liczyć na 53-55 proc. głosów, ale według ekspertów nie jest to przesądzone.
Podczas pierwszej tury wyborów doszło do nieprawidłowości w trakcie głosowania za granicą, tymczasem głosy Rumunów mieszkających poza granicami kraju, których liczbę ocenia się na około 4 mln, mogą zadecydować o wyniku wyborów. W ostatnich dniach w wielu miastach kraju odbyły się antyrządowe protesty, podczas których domagano się uczciwych wyborów.
Według mediów rumuńskich emigranci nie sympatyzują z lewicowym Pontą i będą raczej głosować na centroprawicowego kandydata. W 2009 r. właśnie głosy rumuńskiej diaspory zapewniły zwycięstwo ustępującemu obecnie prezydentowi Traianowi Basescu. W pierwszej turze obecnego wyścigu prezydenckiego Iohannis otrzymał za granicą 46 proc. głosów, a Ponta - 18 proc.
42-letni Ponta, popierany przez jego Partię Socjaldemokratyczną i jej koalicyjnych partnerów w rządzie - Partię Konserwatywną i Narodowy Związek na rzecz Postępu w Rumunii - jest premierem od maja 2012 r. Doszedł do władzy na fali protestów przeciw polityce zaciskania pasa, narzuconej Rumunii przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy po światowym kryzysie finansowym.
Wiele posunięć rządu Ponty w ostatnim roku jego oponenci interpretowali jako taktykę wyborczą. Chodzi przede wszystkim o decyzje dotyczące dochodów i cen. W połowie 2013 r. rząd Ponty obniżył podatek VAT na chleb i mąkę z 24 do 9 proc. We wrześniu br. zapowiedział dalsze obniżki VAT na artykuły spożywcze. W czerwcu wprowadził ulgi podatkowe dla mniej zarabiających. Od 1 października o 5 proc. obniżono składki pracodawców na ZUS.
Głosowanie potrwa do godz. 21 (godz. 20 czasu w Polsce).